Ever Given właśnie zbliża się do Kanału Sueskiego. Co może pójść nie tak?

Ever Given właśnie wraca z krótkiego tournée po europejskich portach, w których zostawił ładunek, który przez cztery miesiące był aresztowany wraz z wiozącym go statkiem. Jak niedawno pisaliśmy, w tysiącach kontenerów znajdowały się towary o łącznej wartości ponad 700 mln dol., Były to między innymi zamówienia od takich firm jak Ikea, Tommy Hilfiger i Calvin Klein czy Nike.

Marcowy wypadek Ever Givena w Kanale Sueskim na pierwszy rzut oka wyglądał na dość kuriozalne, ale w sumie błahe wydarzenie, ale wywołał chaos w światowym handlu morskim. Na statku zarządzanym przez tajwańską firmę Evergreen (stąd akurat taki napis na burcie) doszło do awarii napędu, przez co jednostka straciła sterowność, a swoje dołożył silny wiatr. Statek zarył dziobem w brzeg i stanął w poprzek kanału, na długie dni uniemożliwiając podróż setkom innych jednostek.

Choć cała awantura zakończyła się niemal tygodniową blokadą Kanału Sueskiego i wielomiesięcznym aresztowaniem statku przez egipskie władze. Zakończyło je wypłatą odszkodowania, które mogło wynieść nawet około 200 mln dolarów (sumy tej nie podano do publicznej wiadomości). Ponad miesiąc temu kontenerowiec wypłynął w rejs do Rotterdamu, następnie do Felixstowe w Anglii, gdzie zrzucił mocno opóźniony ładunek.

Ostatni przystanek wypadł na Malcie, ale czas już zakończyć podróż po Europie, gdzie 400-metrowy Ever Given był traktowany jako prawdziwa atrakcja turystyczna. Statek płynie już w kierunku Kanału Sueskiego, który będzie forsował, by dostać się na Ocean Indyjski, w drodze po nowy ładunek z azjatyckich fabryk.

Jak pokazują morskie odpowiedniki popularnych serwisów typu Flight Radar, Ever Given znajduje się już niemal 140 mil morskich od La Valetty, ale ma przed sobą jeszcze około 800 mil morskich (prawie 1,5 tys. km), zanim znajdzie się na redzie portu w Porcie Said u wylotu Kanału Sueskiego. Statek płynie z prędkością około węzłów, a do kolejnego celu powinien dotrzeć w czwartek o 7 rano.

Każdego dnia przez Kanał Sueski przepływa około 50 wielkich statków transportowych, a dzienny limit to aż 106 jednostek, więc pojawienie się u wejścia do kanału kolejnego kontenerowca nie powinno wywoływać specjalnego zainteresowania, ale można być pewnym, że w przypadku Ever Givena będzie to wydarzenie opisywane przez media z całego świata. Prawdopodobieństwo powtórki z marca jest wprawdzie tylko nieco większe niż szansa na wygranie przez Polaka 206 mln zł w Eurojackpocie, ale rejs kontenerowca i tak przyciągnie spore grono widzów.