Hojna podwyżka zasiłku dla bezrobotnych. Rząd szykuje akcję na miarę nowego 500+
Rząd zakłada, że w najbliższym czasie bezrobocie wystrzeli w górę. Pod koniec 2020r. może przekroczyć 10 proc. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapewniła, że rząd rozważa podniesienie wysokości zasiłku, który obecnie przekracza nieco 700 zł miesięcznie na rękę. Dla budżetu może to oznaczać dodatkowe wydatki liczone w dziesiątkach miliardów złotych.
Apele o podwyżkę wysokości zasiłku dla bezrobotnych padały od dawna. Od 1 czerwca 2019 roku do 31 maja 2020 roku jego podstawowa wysokość wynosi dokładnie 861,40 zł brutto, czyli nieco ponad 730 zł do ręki. Ta suma jest wypłacana tylko przez pierwsze trzy miesiące. Później jej wysokość na kolejny kwartał spada do 583 zł.
Taka kwota nie wystarcza dzisiaj nawet na wynajem pokoju w niektórych miastach w Polsce, o przeżyciu za takie pieniądze nie wspominając.
Zasiłek dla bezrobotnych 100 proc. w górę
Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju, ogłosiła w „Gościu Wydarzeń” w Polsacie, że zamierza zawrzeć propozycję podwyżki zasiłku w jednym z projektów ustaw.
Rozmawiamy o podwyżce do kwoty około połowy płacy minimalnej, czyli byłby to niemal dwukrotny wzrost wysokości zasiłku w stosunku do tego, co mamy dziś. Wyniósłby 1200-1300 zł brutto
- wyjaśniła Jadwiga Emilewicz.
Pod koniec marca poziom bezrobocia wzrósł do 6 proc. Według szacunków do grudnia tego roku pośredniaki zanotują ponad dwukrotny wzrost liczby osób bez pracy. Stopa bezrobocia rejestrowanego ma wahać się miedzy 10 a 14 proc.
Skarb państwa czekają ogromne wydatki
Masowe zwolnienia, które już zaczęły się w polskich firmach, połączone z wyższą wartością zasiłków, sprawią, że premier Morawiecki będzie miał duży ból głowy przy nowelizacji ustawy budżetowej. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, Łukasz Komuda, ekspert rynku pracy szacował, że koszt wypłacania minimum socjalnego ( 1400 zł netto) 2 mln osób przez rok dwukrotnie przewyższy wydatki związane z programem 500+.
Ministerstwo Pracy prognozuje, że po rozszerzeniu programu na pierwsze dziecko, wydatki na prodemograficzną inicjatywę rządu sięgną 40 mld zł rocznie. W ostatnich latach wydatki związane z wypłatami świadczeń dla bezrobotnych oscylowały w granicach 1,5-3 mld zł rocznie.
