REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Dramat „wiedźminów”. CD Projekt już poza TOP10, a za moment może być jeszcze gorzej

Plany na przyszłość to jedno, a doraźne problemy z „Cyberpunkiem 2077” drugie. Inwestorzy są mocno rozczarowani brakiem jasnych deklaracji odnośnie poprawek i sprzedaży nowej produkcji RED-ów. W czwartek kurs CD Projekt leci kolejny dzień z rzędu.

01.04.2021
9:33
cd projekt siedziba
REKLAMA

Przy prezentacji nowej strategii CD Projektu padło wiele słów na temat zmian w funkcjonowaniu jego studia. Spółka ma zamiar pracować nad więcej niż jedną grą jednocześnie, by nie narażać się już na ryzyko, które podjęła przy „Cyberpunku”.

REKLAMA

Lata oczekiwań i nadzieje na perfekcyjny strzał działały tylko, gdy strzelec był bezbłędny. Przy serii „Wiedźminów” to się udawało. Teraz, po nadszarpnięciu opinii o CD Projekcie, gamedev musiał wymyślić się na nowo.

Czego CD Projekt nie powiedział

Inwestorzy zostali przy okazji poinformowani o przejęciu kanadyjskiego Digital Scapes, „rozszerzeniu potencjału online w produkcjach studia” i skończeniu z crunchami. Wiemy też, że CD Projekt szykuje świetne sprzedającego się Wiedźmina 3 na nową generację konsol, co może przynieść mu duże i dość szybkie profity. Spółka chce też rozwijać „Gwinta" i wypuścić na rynek „The Witcher: Monster Slayer.

A czego zabrakło? Nie dowiedzieliśmy się, czy spółka ma zamiar wypłacać w tym roku dywidendę. Nie pojawiły się też szczegóły dotyczące dodatków do „Cyberpunka” i wyniki jego sprzedaży. Wciąż nie wiadomo, kiedy gra wróci do PS Store.

 class="wp-image-1397086"
źr: Investing.com

Inwestorzy poczuli się chyba tym faktem mocno rozczarowani. Kurs CD Projektu leciał w dół już przed publikacją strategii i po deklaracjach Adama Kicińskiego nic się nie zmieniło. W czwartek spółka kontynuuje spadki. Początek sesji to 2 proc. na minusie i wycena akcji w granicach 186 zł.

REKLAMA

W ciągu trzech dni posiadacze akcji CD Projektu stracili ok. 50 zł na sztuce. „Wiedźmini" wypadli z pierwszej dziesiątki największych spółek GPW. A sygnałów do większego odbicia wciąż nie widać.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA