REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Byłem w centrum OVHcloud. To oni odpowiadają za pół polskiego internetu

Dokładniej - w centrum danych we francuskim Roubaix. Jednym z ponad 30 takich ośrodków, należących do firmy OVHcloud, z której usług korzystają największe polskie serwisy internetowe.

01.05.2023
7:01
Byłem w centrum OVHcloud. To oni odpowiadają za pół polskiego internetu
REKLAMA

OVHcloud nie na darmo określa się mianem europejskiego lidera chmury. Firma założona przez Polaka Octava Klabę posiada dzisiaj 34 centrów danych na czterech kontynentach. To łącznie 450 tys. serwerów, które obsługują 1,6 mln klientów i hostingują około 4 mln stron internetowych w dużej mierze właśnie ze Starego Kontynentu.

REKLAMA

Nie trzeba chyba dodawać, że prowadzenie takiej działalności w czasach zaawansowanej cyfryzacji naszego życia to spora odpowiedzialność. Gdyby w wyniku jakiejś apokalipsy wszystkie data center należące do francuskiej firmy uległy awarii, internauci mieliby potężne problemy.

Z sieci zniknęłoby wiele serwisów ze spidersweb.pl włącznie. Nie można było też skorzystać z rezerwacji w Booksy. Ba, w Europie w panikę mogliby także wpaść klienci niektórych banków i instytucji (np. Europejska Agencja Kosmiczna).

OVHcloud postawiło na pełną kontrolę

W zlokalizowanym koło Lille miasteczku Croix mieści się centrum badawczo-rozwojowe, w którym prowadzone są prace nad serwerami. Jedynym czynnikiem pochodzącym z zewnątrz są sprowadzane tu komponenty.

Co ciekawe proces składania serwerów odbywa się w dużej mierze ludzkimi rękoma. Stopień złożoności konstrukcji i obecność kabli sprawia, że wykorzystanie maszyn na szerszą skalę jest na razie kompletnie nieopłacalne.

 class="wp-image-2119171"

Tym, czym OVHcloud szczyci się najbardziej, są jednak własne układy chłodzenia. Firma podaje, że udało się dojść jej do poziomu, na którym do schłodzenie serwera do optymalnej temperatury potrzeba zaledwie jednej szklanki wody na dziesięć godzin. Konkurencja potrzebuje w tym czasie całej butelki.

Technologia dopracowywana jest od 20 lat

OVHcloud wyróżnia się także w branży współczynnikiem PUE, czyli miarą efektywności energetycznej. Przedsiębiorstwa dążą do tego, by PUE wynosiło równe 1, bo oznaczałoby to, że w trakcie zasilania serwerów nie marnują dodatkowej energii, m.in. na wspomniane chłodzenie. Średnia w branży to 1,55. OVHCloud pochwaliło się natomiast, że w jej wypadku PUE wynosi zaledwie 1,28.

Magazyn w Croix rozsyła serwery i inne elementy infrastruktury do data center. Część z nich to zrecyklingowane serwery. OVHcloud przywiązuje do tego aspektu bardzo dużą wagę ze względu na środowisko. W najbliższych planach chmurowy potentat chce pozyskiwać 100 proc. energii z niskoemisyjnych źródeł. To cel do 2025 r. W tym samym roku firma przestanie wyrzucać jakiekolwiek odpady na wysypisko. Wszystko będzie krążyć w zamkniętym obiegu.

Swoją rolę w takiej dbałości o serwery gra zapewne też problem z dostępnością półprzewodników, więc na te, które trafią już do Francji, wypadałoby chuchać i dmuchać. Firma założona przez Octave Klaba trzyma zużyte części na ciągnących się w nieskończoność regałach. Jest tego naprawdę mnóstwo, ale dzięki temu żywotność pojedynczego serwera wynosi minimum 5 lat, a średnio 7 lat.

 class="wp-image-2119468"

Być może to przypadek, ale w dniu mojej wizyty wyjątkowo dużo przedmiotów czekało na załadunek w kierunku Warszawy. Jedno z centrów danych zlokalizowane jest bowiem pod stolicą - dokładnie w Ożarowie Mazowieckim.

REKLAMA

Ja miałem okazję obejrzeć od wewnątrz data center w Roubaix, co nie powinno dziwić, bo to miasteczko oddalone o rzut beretem od Croix. Naprzeciwko centrum danych jest niewielki kampus OVHcloud, w którym panuje naprawdę rodzinna atmosfera. To dość ciekawe, bo od 1999 r., czyli daty założenia firmy, minęło już trochę czasu.

Mimo to rodzina Klabe dalej gra w OHVcloud pierwsze skrzypce. Z powodzeniem, bo ich firma zdominowała branżę chmurową w Europie, zanotowała dwucyfrową dynamikę wzrostu w 2022 r., a Octave Klaba jest wśród stu najbogatszych Francuzów i zamierza stawiać nowe centra danych w Singapurze i Australii.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA