Czarna seria Amerykanów trwa. W pięć tygodni przybyło 26 mln bezrobotnych
Departament Pracy podał nowe dane dotyczące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Wynik po raz kolejnych przekroczył prognozy analityków. W kolejce do pośredniaka ustawiło się 4,4 mln osób.
Czarna seria na amerykańskim rynku pracy trwa. Od momentu zamrożenia gospodarki przez Donalda Trumpa zatrudnienie tydzień w tydzień tracą miliony osób.
To pokłosie tego, że jeszcze na początku kwietnia problemy z kontynuowaniem pracy z powodu zakazu opuszczania domów miało nawet 80 proc. obywateli USA.
Przyrost bezrobocia spada
W ciągu ostatnich pięciu tygodni pracę straciło łącznie 26 mln zatrudnionych. W ostatnich siedmiu dniach tempo przyrostu bezrobotnych nieco jednak spadło.
W poprzednich tygodniach na bruku lądowało ponad 5 mln, a w rekordowym – nawet 6,65 mln osób. Mimo to ankietowani przez Dow Jones ekonomiści oczekiwali 4,3 miliona nowych wniosków. Po raz kolejny niemile się więc zaskoczyli. Eksperci pocieszają się jednak, że szczyt jest już prawdopodobnie za nami.
Czeka nas kolejna wielki kryzys?
W tym momencie cudem byłoby powstrzymać tę recesję od przekształcenia się w wielką depresję numer II
– twierdzi ekonomista MUFG, Chris Rupkey, cytowany przez Yahoo Finance.
Rupkey ostrzega, że przywrócenie „pandemicznych bezrobotnych” do pracy w sklepach, centrach handlowych, fabrykach i restauracjach w całym kraju zajmie nie miesiące, a lata.
Najgorsze dla amerykańskiej gospodarki jeszcze nie minęło. Zarówno firmy, jak i konsumenci są wciągani w otchłań recesji pandemicznej
– przestrzega.
Nowe prognozy zakładają, że stopa bezrobocia w USA zbliży się do 20 proc. w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Tymczasem wcześniej Goldman Sachs i Bank of America zakładały, że dopiero w połowie 2020 roku stopa bezrobocia może przekroczyć 15 proc. A już te pierwotne prognozy przebijały liczby z czasów końca drugiej wojny światowej.
