Bezpieczeństwo ruchu drogowego / Wiadomości

Quad bez kierowcy potrącił pieszą. Proponuję przerzucić się na laptopy

Bezpieczeństwo ruchu drogowego / Wiadomości 17.05.2023 111 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 17.05.2023

Quad bez kierowcy potrącił pieszą. Proponuję przerzucić się na laptopy

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz17.05.2023
111 interakcji Dołącz do dyskusji

Oto quad, który pragnął wolności i się na nią wyrwał. Piękny to zew, ale kto zapłaci potrąconej pieszej za wypadek z udziałem quada?

Quad to popularny prezent komunijny, podobno. Podejrzewam, że na wsi, bo gdzie to koromysło trzymać w mieście? Fajna jest to zabawa w sumie, ale równie fajnie łatwo jest się na tej zabawce uszkodzić. Nie pytajcie skąd wiem, i czy kiedyś wjechałem na drzewo. Nie do końca prowadzi się to w oczywisty sposób, ale może dzieci są niezwykle utalentowane i to sobie pięknie ogarniają. W każdym razie wolałbym dziecko wsadzić na motorynkę niż na quada, ale co kto lubi. Niestety quadów nikt nie bierze do kościoła, nie mogą więc posłuchać, że trzeba być grzecznym. Quad z Wyszkowa był niegrzeczny i uciekł młodemu, zapewne komuniście.

Quad wyrwał się ciasnych ram narzuconych norm społecznych

Quad wyrwał się na wolność i spowodował wypadek drogowy. Jeśli policja używa terminu „wypadek”, to zapewne pobyt w szpitalu potrąconej przez quada pieszej się przedłużył. Policjanci zostali wezwani do zdarzenia, w którym quad potrącił pieszą. I to dosłownie quad, bo jechał bez kierowcy. A było tak.

W gminie Somianka w województwie mazowieckim 13-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego jeździł quadem po drodze gruntowej. Pojazd zgasł i nie chciał odpalić. Nastolatek włączył bieg i zaczął pchać pojazd. Przyniosło to skutek, bo czterokołowiec w końcu odpalił. Niestety zaczął odjeżdżać, a chłopcu nie udało się go dogonić i wsiąść na pojazd. Po przejechaniu około 300 metrów potrącił 40-letnią pieszą i pociągnął ją ze sobą, by za chwilę zatrzymać się na pobliskim polu. Kobietę z obrażeniami przewieziono do szpitala.

Pojazd oczywiście nie był zarejestrowany i nie miał też ubezpieczenia OC. Widocznie za trudno jest doliczyć te dodatkowe kilka złotych do prezentu komunijnego, albo wyjąć z koperty. Sprawa zostanie zbadania i zapewne trafi do sądu rodzinnego.

Bez policji można byłoby się z tego wykpić

Dobrze, że na miejscu pojawiła się policja, bo łatwo byłoby wykpić się z tej sprawy. Pojazd nie był zarejestrowany, więc namierzenie sprawcy byłoby trudne. Chyba że ofiara i sprawca mieszkają blisko siebie, to wtedy nie. Lecz ten wspaniały zwyczaj nierejestrowania quadów i motocykli typu cross, czasami ma dość przykre konsekwencje.

Kto zapłaci za wypadek z udziałem quada?

Quad to czterokołowiec i w przepisach występuje w dwóch wariantach — jako czterokołowiec i czterokołowiec lekki. Zakładam, że pojazd 13-latka był czterokołowcem lekkim, czyli czterokołowcem, którego masa własna nie przekracza 350 kg i konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h. Żeby jeździć quadem będącym czterokołowcem lekkim, należy posiadać prawo jazdy kategorii AM, którą można wyrobić w wieku lat 14. Droga gruntowa może być też drogą publiczną, więc nie ma co tu poszukiwać usprawiedliwienia dla braku uprawnień. Należy też pamiętać, że nawet gdy poruszamy się poza drogą publiczną, policja może zastosować przepisy ruchu drogowego, szczególnie w sytuacji takiej jak ta. Quad podlega również obowiązkowemu ubezpieczeniu OC.

Ten quad polisy nie miał, piesza powinna więc uzyskać odszkodowanie z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Następnie Fundusz powinien zwrócić się do sprawcy o zwrot pieniędzy, zapewne poniesie też karę za brak polisy. A że sprawca nie jest pełnoletni, to zapłacą rodzice. Może jednak, dając prezenty, przerzućmy się na laptopy.

Czytaj dalej:

Kierowca quada niewinny. Jest wyrok w sprawie „zamachu”

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać