Ciekawostki

Mercedes SLK przerobiony na czarną Wołgę. I to w kabriolecie!

Ciekawostki 31.03.2018 953 interakcje
Tomasz Domański
Tomasz Domański 31.03.2018

Mercedes SLK przerobiony na czarną Wołgę. I to w kabriolecie!

Tomasz Domański
Tomasz Domański31.03.2018
953 interakcje Dołącz do dyskusji

Są takie rzeczy w świecie motoryzacyjnym, które z jednej strony są całkowicie bez sensu, a z drugiej… no kto nie chciałby przejechać się Mercedesem przerobionym na GAZ-a 21?

wolga-3
Źródło: автогурман.com

Pomysł na tę konwersję prawdopodobnie narodził się na Łotwie. Piszę prawdopodobnie, bo obecnie Wołga stoi w Rydze i czeka na swojego nowego właściciela. O ile znajdzie się ktokolwiek, kto chciałby zapłacić ok. 178 tys. zł za pierwszą generację Mercedesa SLK, którego ktoś przerobił na podobieństwo modelu 21 produkowanego do 1970 r. przez Gorkowskij Awtomobilnyj Zawod.

wolga-4
Źródło: автогурман.com

Niestety nie udało mi się ustalić kto jest autorstwem tego projektu. Treść ogłoszenia jest dość krótka – wynika z niej, że GAZ-21 powstał w 2017 r. na bazie Mercedesa 230 SLK z 1999 r. Bardzo doceniam, że oprócz przeróbki karoserii, replika Wołgi dostała felgi na zamówienie oraz, że nie zapomniano o „uwołgowieniu” wnętrza samego samochodu. Nic tylko jechać do Rygi, spisywać umowę.

Wołga wiecznie żywa.

Pomimo tego, że tych aut nie produkuje się od 1970 r. raz na jakiś czas ktoś porywa się na mniej lub bardziej udaną transformację swojego samochodu na wzór GAZ-a 21. Osobiście kojarzę np. BMW E64 (z 4,8-litrowym V8 pod maską), które w 2011 r. równie szalony właściciel zdecydował przerobić się na Wołgę.

wolga-1
Źródło: cardesign.ru

Najbardziej znaną firmą, która podejmuje się takich przeróbek jest moskiewski A:Level. Tu gdzieś pewnie kryje się żart o bogatych Rosjanach i ich sentymentu do dawno minionej epoki.

Jeśli chodzi o polski akcent, to niedawno w Warszawie pojawiła się (albo dopiero została zauważona) Kia Opirus, która dumnie udaje 4-drzwiową Wołgę z twardym dachem. Oto ona:

wolga-2
Źródło: Złomnik

Jeśli znacie jej właściciela, to przekażcie mu, że bardzo chętnie zrobilibyśmy osobny materiał o jego Kii. Zapraszamy do kontaktu przez naszą stronę na Facebooku albo bezpośrednio na redakcja@autoblog.pl

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać