Jedyne 5738 zł za modyfikację auta, wskutek której spowodujesz wypadek. Ale w jakim stylu

Wyobraź sobie, że możesz oglądać filmy lub telewizję na ekranie między wskaźnikami w nowoczesnym Volkswagenie, Audi, Skodzie i innych autach. Wreszcie stanie pod światłami przestanie być nudne, no i nie trzeba będzie sięgać po telefon.

Wszystko nieustannie podlega ewolucji. Ewolucja to proces powolnych zmian, ale wcale niekoniecznie na lepsze. Po prostu w warunkach natury te zwierzęta, które mają cechy pozwalające im szybciej zdobywać pożywienie, przekazują dalej swoje geny, a te mniej skuteczne – wymierają. Króliki nie miały kiedyś długich uszu, ale te, które urodziły się z nieco dłuższymi uszami szybciej słyszały zagrożenie i skuteczniej przed nim uciekały, więc te się rozmnożyły, a krótkouche wymarły.

Co to ma wspólnego z urządzeniem, o którym za chwilę powiem?

Wszystko, ale najpierw spójrzcie na ten film.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Оборудование VAG • VW Skoda (@vaglife.com.ua)

Tak, to jest aftermarketowy zestaw wskaźników elektronicznych do Golfa VII, który pozwala na wyświetlanie obrazu telewizyjnego między wskaźnikami. Ma on w pełni konfigurowalny ekran, który może odzwierciedlać ikony ze smartfona, ale może też być po prostu ekranem przeglądarki internetowej, a to oznacza, że połączywszy się telefonem z tym modułem, można na nim wyświetlać filmy z Youtube, programy telewizyjne itp. W komentarzach do rolki z Instagrama wiele osób pyta gdzie to można kupić i ile kosztuje, ja odpowiadam: Aliexpress, a cena to jedyne 5738 zł bez wysyłki i montażu. Zresztą podobno montaż jest prosty. Nie wiem dlaczego napisali Mercedes, skoro to wyraźnie ekran do Volkswagenów i nawet w opisie jest, że pasuje do modeli: Golf, Golf Sportsvan, Passat, CC.

Następne zdjęcia w ogłoszeniu nie budzą już żadnej wątpliwości.

Czy montaż tego urządzenia jest nielegalny?

Tak, ale również niewykrywalny. Nielegalny, bo zawiera on prędkościomierz i inne istotne wskaźniki, jak np. miernik przebiegu, stąd powinien mieć homologację. A tej zapewne brak. Niewykrywalny – bo jeśli ustawimy jakimś sprytnym sposobem wskazanie licznika na tyle samo, ile mieliśmy wcześniej, to nikt tego nigdy nie dojrzy. Żaden diagnosta nie będzie w stanie stwierdzić, że ekran za kierownicą nie jest oryginalny. A my cyk, fik i włączamy sobie popularny kanał YouTube w oczekiwaniu na zielone światło.

Czy oglądanie telewizji w czasie jazdy jest legalne?

Teoretycznie nie, bo można by to podciągnąć pod art. 3 Prawa o ruchu drogowym:

Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. 

Tyle że to bardzo szeroka definicja i moim zdaniem w trakcie zatrzymania auta można sobie patrzeć na dowolny ekran, ile się chce, tak samo jak można patrzeć na otoczenie, niebo albo pasażera obok – dopóki zachowuje się wystarczająco dużo uwagi, żeby wiedzieć kiedy ruszyć (np. na zielonym, albo żeby ustąpić przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu). Nie jest też tajemnicą, że kierowcy tirów nie od wczoraj potrafią oglądać filmy w czasie długich przejazdów autostradą. Zresztą w niejednym aucie osobowym ekran centralny został przerobiony tak, żeby można było na nim wyświetlać film.

W komentarzach nie brakuje gifów pokazujących auta wjeżdżające przez ściany

Nie byłbym jednak taki prędki, po pierwsze liczba osób, które są gotowe wydać 5738 zł na taki gadżet, wydaje mi się znikoma. Po drugie – jeszcze mniejsza jest liczba osób, które faktycznie będą używały go do oglądania telewizji podczas jazdy. To, że coś się da zrobić, nie znaczy jeszcze, że ktoś to zrobi. Chociaż dotychczasowe dziwne pomysły w motoryzacji zdają się czasem temu przeczyć. A ci, którzy faktycznie to zrobią, będą gapić się na ekran zamiast na drogę, spowodują wypadek i w nim zginą – nie rozmnożą się, i na tym polega ewolucja.

Czytaj również:

• Kupiłem najtańszy chiński wideorejestrator za 13 zł. Oto, co z tego wyszło