Wiadomości

Czytasz ten tytuł, a kierowca „sportowego Hyundaia” traci prawo jazdy. Potrzebujecie tyle samo czasu

Wiadomości 07.04.2023 11 interakcji

Czytasz ten tytuł, a kierowca „sportowego Hyundaia” traci prawo jazdy. Potrzebujecie tyle samo czasu

11 interakcji Dołącz do dyskusji

No dobrze, może ten „kierowca bombowca” potrzebował odrobinkę dłużej żeby stracić prawko, ale wciąż poszło mu to bardzo szybko. Zajęło mu to minutę.

Niecałe 60 sekund – tyle potrzebował kierowca ze Słupska, aby policjanci z grupy „Speed” zatrzymali jego prawo jazdy. 44-latek dał się sfilmować we wtorek około godziny 16:00 w Słupsku, gdy dojeżdżając do wzniesienia, pomimo ustawionych znaków zakazu, rozpoczął manewr wyprzedzania. Dodatkowo wykonany pomiar prędkości wskazał, że w obszarze zabudowanym jechał ponad dwa razy za szybko – 106 km/h. Zgodnie z taryfikatorem, kierowca „sportowego coupe” został ukarany dwoma mandatami. Pierwszym w wysokości 1500 zł i 13 punktami karnymi za przekroczenie prędkości o 56 km/h w obszarze zabudowanym. Drugi mandat to 1000 zł i 15 punktów karnych za wyprzedzanie pomimo zakazu.

Za taki „manewr” policjanci obdarowali go mandatami w łącznej wysokości 2500 zł oraz 28 punktami karnymi. To niestety 4 punkty ponad limit. Ciach, bach i po prawku.

stracić prawko
Fot. Policja

Po przekroczeniu 24 punktów karnych trzeba potwierdzić kwalifikacje

Każda osoba posiadająca uprawnienia do kierowania, która przekroczyła 24 punkty karne za naruszenie przepisów ruchu drogowego, musi przejść ponowne sprawdzenie kwalifikacji, czyli podejść do egzaminu. Funkcjonariusze oczywiście wystosowali również wobec tego 44-latka wniosek o kontrolne sprawdzenie kwalifikacji.

Brawura za kierownicą jest ogromnym zagrożeniem dla wszystkich uczestników ruchu drogowego

Nadchodzi świąteczny weekend, będą zwiększone kontrole. Porzekadło mówiące o tym, ze prawo jazdy można stracić w moment, wcale nie jest nieprawdziwe. I nie mówimy tutaj o przerwie na trzy miesiące za przegięcie z prędkością. Za dużo gazu, podwójna ciągła i pech sprawiły, że ten kierowca nie dość, że pożegnał się z uprawnieniami, to jeszcze będzie musiał znowu zadawać egzamin. Pojechałem kiedyś pojeździć sobie po takim nieużywanym rękawie, który muszą opanować egzaminowani. Po kilku nieudanych próbach stwierdziłem, że to wcale nie jest takie proste.

Pamiętajmy, że zebranie 28 punktów karnych zajęło 44-latkowi około minutę, a konsekwencją było zatrzymanie przez policjantów prawa jazdy, i to nie na trzy miesiąc, ale na zawsze, jeśli nie potwierdzi kwalifikacji. Powodzenia na egzaminie!

Stracić prawko, a może spowodować wypadek?

Policja jest zdania, że powstrzymała potencjalny, bardzo groźny wypadek. Oni chyba nie wiedzą co potrafi Hyundai Coupe drugiej generacji po liftingu. To cacko prowadzi się jak przyklejone. Policja tego nie wie, bo oni mają BMW, a w nich nie działają kierunkowskazy oraz często wypadają z drogi. Tak czy siak, policja przypomina, że spowodowanie wypadku drogowego zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, a jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby, albo ciężki uszczerbek na zdrowiu, sprawca może podlegać karze od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Przypominamy, utrata prawa jazdy, a tym bardziej spowodowanie wypadku, nie jest pożądanym świątecznym obrzędem. W święta należy się radować i bawić jajkami.

Źródło: policja.pl

Czytaj dalej:

Jak stracić prawo jazdy w 30 sekund jadąc 20 km/h. Ten poradnik cię nie zawiedzie

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać