Wiadomości

Oto nowa Sienta – Toyota Yaris, ale w wersji na 7 miejsc

Wiadomości 23.08.2022 62 interakcje
Adam Majcherek
Adam Majcherek 23.08.2022

Oto nowa Sienta – Toyota Yaris, ale w wersji na 7 miejsc

Adam Majcherek
Adam Majcherek23.08.2022
62 interakcje Dołącz do dyskusji

To jest niesłychane, że Europa nie szanuje tak genialnych samochodów. 4,3 metra długości, 7 miejsc i zestaw niezwykłych rozwiązań – oto nowa Toyota Sienta.

Gdy dla nas Japończycy budują coraz większe crossovery i SUV-y pokroju C-HR, RAV4 i Highlandera, swoim rodakom proponują m.in. takie coś:

toyota sienta

Ten wspaniały wóz to najnowsza Toyota Sienta

Najnowsza, bo to już model trzeciej generacji, który wjedzie do japońskich salonów w przyszłym miesiącu. W poprzedniej generacji udawała już nawet crossovera. I to nawet z kierownicą po naszej stronie, bo jest oferowana również na Tajwanie.

Nowy model, zbudowany na platformie TNGA-B, czyli tej samej, na której powstają Yaris i Yaris Cross, ma zaledwie 430 cm długości, 169 cm szerokości i 167 cm wysokości. Osie dzieli 2755 cm, a dzięki przeprojektowaniu foteli pasażerowie zyskali dodatkowe 2 cm. O długości piszę, że zaledwie, bo to samochód, który może przewieźć nawet 7 osób. Sprzedawane u nas Proace CITY Verso ma o 10 cm więcej i tylu pasażerów nie pomieści. Toyota zaznacza, że mowa dorosłych, ale nie precyzuje, czy przypadkiem nie chodzi o statystycznych Japończyków, którzy mają ok. 170 cm wzrostu i ważą 62 kg.

Jak na kombivana przystało, Toyota Sienta ma odsuwane drzwi

Ale to nie jest najciekawszy wyróżnik tego modelu. Klienci docenią też pewnie bardzo nisko poprowadzony próg załadunkowy oraz duże ochronne panele boczne, które zamontowano nie tylko na drzwiach, ale nawet na zderzakach.

toyota sentia

Niezwykle praktycznie zaprojektowano też kabinę

Kokpit bazowej wersji wygląda tak:

A najwyższej o tak:

Żeby poprawić cyrkulację powietrza, pod sufitem zamontowano dodatkowy wiatraczek:

Natomiast dla zaspokojenia podstawowej potrzeby pasażerów, jaką jest naładowany smartfon, przygotowano szereg gniazdek zasilających, z USB w oparciach foteli włącznie.

Toyota Sienta może mieć napęd hybrydowy

Japończycy w salonach będą mieli do wyboru benzynowe 1.5 w wersji wyłącznie spalinowej, albo jako hybrydę z przekładnią CVT z symulacją 10 (!) przełożeń. Sienta będzie dostępna również z w wersji hybrydowej z napędem na cztery koła. Ceny bazowej wersji startują z okolic 66 tys. zł, a topowa, hybrydowa odmiana AWD ma kosztować w przeliczeniu niecałe 108 tys. zł.

Nie pozostaje nic innego jak poczekać na tajwańską odmianę i zaimportować ją jako auto używane do Polski. Jeśli Toyota nie chce sprzedawać tak genialnych wozów w Europie, to ktoś musi to zrobić za nią.

Używana Toyota Yaris III – usterki i awarie. Czy naprawdę jest tak wspaniale?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać