Wiadomości

Tani Bentley Continental GT kosztuje na licytacji skarbowej tyle, co nowa Dacia, a nie może się sprzedać. Where problem?

Wiadomości 14.02.2023 66 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 14.02.2023

Tani Bentley Continental GT kosztuje na licytacji skarbowej tyle, co nowa Dacia, a nie może się sprzedać. Where problem?

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk14.02.2023
66 interakcji Dołącz do dyskusji

Urząd skarbowy w Zakopanem sprzedaje Bentleya Continentala GT z 2008 roku. Można kupić brytyjskie W12 w cenie Dacii, ale jeszcze nikt nie zdecydował się na zakup. Czy tani Bentley znajdzie chętnego?

Licytacje przedmiotów zarekwirowanych przez komornika bywają żyłą złota dla osób zorientowanych w temacie. Oglądałem kiedyś samochody oferowane przez Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie – czyli wozy „ściągnięte” z ulic, po które nikt nie zgłosił się w ustalonym terminie. Największe zainteresowanie wzbudziło BMW F31, czyli poprzednia Trójka kombi, wystawiona wywoławczo za 19 500 zł. Samochód wymagał nieco pracy, ale handlarze ustawiali się w kolejkę, by go zobaczyć i z pewnością ktoś na nim porządnie zarobił.

Do kupienia jest też tani Bentley Continental GT

tani bentley

Sprzedaje go… urząd skarbowy w Zakopanem. Jak podaje Onet, samochód został zarekwirowany pewnemu biznesmenowi, a zysk z jego sprzedaży ma pokryć część jego zobowiązań wobec fiskusa. Niestety, o zysk nie jest łatwo.

Początkowo, samochód był wystawiony na licytacji. Rzeczoznawca wycenił go na 235 tysięcy złotych, co wydaje się rzeczywiście normalną kwotą, jak za egzemplarz z 2008 roku. Mówimy o 560-konnym wozie z motorem W12. Niestety, mimo ustalenia ceny wywoławczej na poziomie ¾ wartości, chętnych nie było. Kwota spadła więc zaledwie do połowy wartości wozu. Bentley Continental GT wciąż nie zmienił właściciela.

Tani Bentley teraz kosztuje tylko 101 tysięcy złotych

Nie trzeba go licytować, wystarczy zgłosić się do zakopiańskiej skarbówki i po prostu zapłacić. Wciąż nie jest łatwo o klienta. „Ludzie dzwonią, pytają, oglądają auto. Zainteresowanie niby jakieś jest, ale dotychczas nikt nie zdecydował się na finalizację transakcji” – powiedział Onetowi Andrzej Strugała z urzędu.

To rzeczywiście atrakcyjna cena. Minimum, jakie trzeba zapłacić za Continentala GT w Polsce to około 150 tysięcy złotych. Mówimy jednak o egzemplarzach z samego początku produkcji, z roczników 2004-2005. Tutaj mamy wóz z 2008 roku, już udoskonalony względem wczesnych „Conti”.

tani bentley continental gt

W Niemczech tani Bentley zdarza się częściej – ale ceny i tak są wyższe

Na Mobile.de można znaleźć kilka egzemplarzy w cenie poniżej 30 tysięcy euro. Po pierwsze, też pochodzą z początków produkcji. Po drugie, zwykle mają jakiś feler. Albo w opisie napisano, że „samochód długo stał”, albo padł ofiarą nieudolnych zabiegów tuningowych, albo po prostu już otwierając ogłoszenie czuć smród i potem trzeba wietrzyć pokój. Poza tym, po dodaniu akcyzy i innych opłat, wyjdzie o wiele drożej.

Takie luksusy za stówkę…

Nie ma wątpliwości – tani Bentley z Zakopanego to rzeczywiście okazja. Dlaczego nie ma jeszcze chętnych? Mogłoby się wydawać, że tak luksusowy samochód w cenie dobrze wyposażonej Dacii zejdzie na pniu. Poziom prestiżu nawet i dziś jest tu ogromny i Bentley zrobi wrażenie nawet pod najlepszą knajpą w dowolnym miejscu świata. Klienci zapewne boją się kosztów utrzymania. Słusznie. „Wyżywienie” i adekwatne do klasy auta serwisowanie Bentleya wciąż kosztuje tyle, że zwykłego – nawet dobrze zarabiającego – człowieka na to po prostu nie stać. Niektórzy, jak widać, oszczędzają na podatkach, by mieć na opony i filtry do Continentala GT….

Czy tani Bentley się sprzeda?

w12

Na pewno. Zakopiański urząd w końcu pozbędzie się problemu, a ktoś… albo zyska kolejny, albo kupi dobry samochód, którym pojeździ, a potem jeszcze na nim zarobi. Oby tylko trafił się ktoś, kto wie, co to znaczy mieć Bentleya.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać