Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Streetwearowiec wbiegł pod pędzące auto. Nie róbcie tak, bo zniszczycie sobie stylówkę

Bezpieczeństwo ruchu drogowego 20.11.2023 72 interakcje

Streetwearowiec wbiegł pod pędzące auto. Nie róbcie tak, bo zniszczycie sobie stylówkę

72 interakcje Dołącz do dyskusji

Śląska policja opublikowała nagranie z potrącenia 16-latka. Streetwearowiec próbował przejść przez ulicę w niedozwolonym miejscu i wbiegł prosto pod nadjeżdżający samochód.

Dumaliśmy ostatnio w redakcji, że może odrobinę za dużo publikujemy nagrań z wypadków oraz innych zajść drogowych. Oczywiście jak tylko podjęliśmy decyzję o bardziej surowym selekcjonowaniu tego typu materiałów, to w internecie pojawiły się filmiki, których nie możemy pominąć. Właśnie takie jest nagranie z Mysłowic.

Młody streetwearowiec źle wybrał

Nagranie pochodzi z 15 listopada. Kamera CCTV w śląskim mieście zarejestrowała 16-letniego chłopca próbującego przejść przez jezdnię na ulicy Katowickiej w miejscu niedozwolonym, gdzie chodnik jest odseparowany od jezdni barierkami. Niepełnoletni entuzjasta mody ulicznej wybiegł zza stojącego na światłach dostawczaka wprost pod nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku Citroena. Oto nagranie:

Jak podaje policja, kobieta za kierownicą francuskiego auta nie miała szans zauważyć pieszego. Doszło do drastycznie wyglądającego potrącenia. Młody człowiek może mówić o sporym szczęściu, gdyż wyszedł z wypadku obronną ręką i doznał jedynie lekkich stłuczeń. Sprawa trafi do sądu, a policja apeluje do pieszych, by korzystali z przejść dla pieszych i upewniali się, że mogą bezpiecznie przejść.

Zauważyłem, że bohater nagrania ma na sobie modną wśród streetwearowców kurtkę Nuptse. Taka puchówka kosztuje w tym sezonie 1500 zł. Piszę o tym, tylko i wyłącznie w jednym celu – żeby porównać cenę ciucha do taryfikatora mandatów dla pieszych. Jeżeli niepełnoletniego człowieka nie przerażają 4-cyfrowe ceny za elementy garderoby, to jak on ma się wystraszyć taryfikatora, w którym wejście na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd na przejściu dla pieszych kosztuje 50 zł, a w miejscu innym niż przejście dla pieszych całe 100 zł? Założę się, że ma droższe skarpetki.

Na szczęście tym razem ucierpiała tylko stylóweczka, ale w obliczu źle skonstruowanego taryfikatora mandatów dla pieszych należy przypominać ważny przekaz. Mianowicie w starciu z samochodem piechurzy płacą inną, dużo cenniejszą walutą – własnym zdrowiem. Niech wideo opublikowane przez policję trafi do jak największej grupy odbiorców i przypomni się im, kiedy będą rozważać przejście przez jezdnię na skróty. Nie bez powodu w tamtym miejscu ustawiono widoczne w kadrze bariery.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać