Ciekawostki

Młody piłkarz dostał samochód w prezencie. Teraz to i ja chcę być piłkarzem

Ciekawostki 31.08.2021 215 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 31.08.2021

Młody piłkarz dostał samochód w prezencie. Teraz to i ja chcę być piłkarzem

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski31.08.2021
215 interakcji Dołącz do dyskusji

Jak byłem mały, nienawidziłem piłki nożnej. Tak mi zostało, ale dzisiejsze zdarzenie zmienia mój ogląd sytuacji.

Nie cierpiałem piłki nożnej od najmłodszych lat. Nie rozumiałem jej zasad, nie umiałem szybko biegać, kiwać i strzelać goli. W dodatku nosiłem okulary, więc nawet na bramkarza się nie nadawałem. Nasze szkolne boisko przy ul. Hożej w Warszawie było całe wyasfaltowane, żeby w razie przewrotki na pewno jak najbardziej się potłuc i poobcierać.

Z czasem nie pojawiło się u mnie zainteresowanie futbolem z punktu widzenia kibica. Nie interesuje mnie kto z kim gra, ani kto wygrał. Nie ma to żadnego znaczenia. Znam kilka nazwisk piłkarzy i jakieś nazwy znanych klubów i to mnie satysfakcjonuje.

Kiedy byłem mały, piłkarze nie byli jeszcze bajecznie bogaci. Pamiętam, że kupiłem kiedyś czasopismo Auto-Świat – mogło to być w moich czasach wczesnolicealnych – i tam był artykuł o piłkarzach warszawskiego klubu Legia. Zawsze mi się wydawało że to klub wojskowy, ale piłkarze byli całkiem cywilni. Każdy z nich dał się sfotografować przy swoim samochodzie. Większość to były zwykłe, średnio-drogie auta, ale jeden z piłkarzy zapadł mi w pamięć, bo przyjeżdżał na treningi Nissanem Micrą K11. Inni mieli Civiki, Laguny, itp. auta klasy średniej, choć trafiła się i Celica, i Audi 100 C4.

Zdjęcie poniższe: Włodzimierz Sierakowski, Legia.com

samochody piłkarzy
Na zdjęciu: Jacek Zieliński

Wiele lat później kupiłem samochód od piłkarza Legii, Marka Jóźwiaka. Wóz był naprawdę dobry i jeździ po Warszawie do dziś. Jednak nigdy, ani przez chwilę nie marzyłem, aby być piłkarzem.

Aż do dziś

Oto Gazeta Ostrowiecka napisała o tym, że młody piłkarz, Franciszek Lipka, zdobył nagrodę króla strzelców w Turnieju Piłkarskim Ogrody. Nagrodą jest Renault Megane. No samochód jak samochód, też mi ekscytacja. Potem zobaczyłem to zdjęcie.

samochody piłkarzy
Zdjęcie: Gazeta Ostrowiecka, Dariusz Kisiel. Na zdjęciu Franciszek Lipka – piłkarz

Samochód został zasponsorowany przez pana Daniela, któremu najserdeczniej i nieironicznie gratuluję świetnego pomysłu. Widząc auta z lat 90. jako nagrody, sam mam ochotę zostać piłkarzem i wygrać jakieś ładne Renault albo Peugeocika. Ależ bym wygrał takiego idealnego Peugeota 106, pięciodrzwiowego z 1.4. Albo nawet 306-tkę kombi. Nie wspomnę o tym, z jakim entuzjazmem strzelałbym gole, gdyby do wygrania czekało Twingo jedynka. Tak w ogóle, to to Megane jest piękne. Dopiero teraz widać, jak zgrabne było to coupe na tle następnych trzydrzwiowych generacji Megane. I jeszcze w tym kolorze – szkoda tylko, że to nie najmocniejszy wariant 2.0. Dziwię się, że Franciszek Lipka ma taką niewyraźną minę. Z pewnością dostał najlepszą nagrodę w tym turnieju. Jak jej nie chce, to niech mi odda. Inni piłkarze dostali w nagrodę „modową stylizację” i myjkę ciśnieniową. I teraz jeden piłkarz z makijażem, a drugi z lancą od myjki ciśnieniowej mogą tylko patrzeć z zazdrością, jak Franciszek Lipka toczy się swoim Meganem Coupe.

Idę po jakąś piłkę i ćwiczę strzelanie goli.

 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać