Na świecie jest zbyt mało SUV-ów Coupe. Napraw to Rafale

Renault Rafale zadebiutuje 18 czerwca, ale już teraz mamy jego zdjęcia. Ten tajemniczy samochód będzie miał najmodniejsze nadwozie, a nazwa ma wiele wspólnego ze śmigłem. 

SUV Coupe plasuje się na podium w moim rankingu na najlepszą formę nadwozia samochodowego. Nie zamierzam dyskutować z jakimiś purystami, którzy będą opowiadać, że 120 lat temu ustalono nazwy nadwozi na podstawie pojazdów zaprzęgowych. Nikogo to nie interesuje, dorośnijcie w końcu i przestańcie żyć przeszłością. SUV Coupe to najwyższa forma bezsensowności, więc jest idealny. Gusta klientów zdają się to potwierdzać i tylko kwestie finansowe blokują społeczeństwo przed porzuceniem innych rodzajów nadwozi. Na szczęście czytałem ostatnio, że wszyscy się bogacimy, więc niedługo na ulicach będziemy mogli obserwować wysyp pięknych brył. Niewątpliwie do takich kwalifikuje się Renault Arkana, a teraz francuski producent zamierza zaprezentować jej brata z segmentu wyżej.

Renault opublikowało zdjęcia Rafale, szykuje się ładne auto

Tak prezentuje się Renault Rafale w kamuflażu:

A tutaj mamy kilka ujęć więcej:

Rafale: it's French for new range-topping #Renault coupe-SUV 👀 https://t.co/W9YffaE6sU pic.twitter.com/4R0mS3hxxo

— CAR magazine (@CARmagazine) May 16, 2023

Co wiemy o tym samochodzie? Będzie należał do segmentu D i powstanie na platformie CMF-CD, na której osadzono Renault Austral. Producent zdradza, że będzie to największy i najdroższy model w gamie. Występuje wyłącznie jako hybryda, co może wskazywać, że do napędu zostanie użyty układ składający się z trzycylindrowego silnika benzynowego o pojemności 1,2 l oraz dwóch silników elektrycznych. Łączna moc wynosi 200 KM.

Sama nazwa pochodzi z czasów przedwojennych, gdy Renault było jednym ze znanych producentów silników do samolotów. W 1933 roku przejęło innego producenta – Caudron i założyło koncern Caudron-Renault. Ich wspólne dzieło to samolot wyścigowy do bicia rekordów o oznaczeniu C460, który został przemianowany później na znacznie ładniejsze Rafale, co po francusku oznacza podmuch/poryw. Auto nazwane na cześć swojego słynnego imiennika ma być luksusowe, a jednocześnie porywać designem. Nie wiem, czy to będzie możliwe, ale za to wiem, że Rafale będzie miało logo i grill rodem z ciężarówki:

Dolary przeciw orzechom, że grill będzie podświetlany, bo świetnie pasuje to do SUV-a Coupe. Pierwszy pokaz Rafale zobaczymy 18 czerwca na podczas 54. Międzynarodowego Salonu Lotniczego odbywającego się w Paryżu na lotnisku Le Bourget. Nie mogę się doczekać, bo nigdy nie jest zbyt mało SUV-ów Coupe.

Czytaj również:

Renault Arkana E-Tech – test hybrydowego samochodu, który wygląda na droższy niż jest