Wiadomości

Porsche Taycan było ewidentnie zbyt wolne, bo wersja po liftingu stała się jeszcze szybsza

Wiadomości 07.02.2024 32 interakcje
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 07.02.2024

Porsche Taycan było ewidentnie zbyt wolne, bo wersja po liftingu stała się jeszcze szybsza

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk07.02.2024
32 interakcje Dołącz do dyskusji

952 KM i 2,4 s do setki. Na sam widok tych parametrów głowa sama wciska mi się w zagłówek, mimo że siedzę przy biurku. Oto Porsche Taycan 2024.

Do dziś pamiętam moment, w którym pierwszy raz wcisnąłem gaz do podłogi w Porsche Taycan Turbo S. Siedzący obok instruktor z Porsche zapytał mnie, czy na pewno jestem gotowy. Skinąłem głową, a chwilę później doświadczyłem niesamowitego przeciążenia. To mało powiedziane! Byłem przekonany, że przecisnę się przez fotel kierowcy i wyląduję na tylnej kanapie. Coś niezwykłego!

A jednak – Porsche Taycan było ewidentnie zbyt wolne

Nie wiem, czy klienci pisali skargi do firmy, czy inżynierowie Porsche sami doszli do wniosku, że mogliby zrobić Taycana jeszcze bardziej szalonym. Fakt jest jednak taki, że wersja po liftingu, którą właśnie zaprezentowano, stała się jeszcze mocniejsza i szybsza.

Porsche Taycan 2024 może mieć nawet 952 KM

Zmodyfikowany układ napędowy z nowym silnikiem przy tylnej osi to jeden z elementów, który ma zapewnić Taycanowi nie tylko lepsze osiągi, ale i lepszą efektywność – czyli niższe zużycie energii.

Wynika to ze „zmodernizowanego falownika impulsowego ze zoptymalizowanym oprogramowaniem, pojemniejszych akumulatorów, zaktualizowanego zarządzania ciepłem, nowej generacji pompy ciepła oraz zmodyfikowanej strategii rekuperacji i sterowania napędem na wszystkie koła” – opisuje Porsche. Poprawiono także aerodynamikę, zamontowano nowe, 21-calowe felgi i opony (nie w każdej wersji) i zwiększono maksymalną moc rekuperacji.

porsche taycan 2024

„Zwykły” Taycan 2024 osiąga 100 km/h w 4,8 s

To o 0,6 s szybciej niż poprzednio. Wspomniane Turbo S osiąga setkę w 0,4 s mniej niż wcześniej. Co ciekawe, Taycan 2024 nie tylko szybciej jeździ, ale i szybciej się ładuje. Przyjmuje na szybkich ładowarkach nawet 320 kW, czyli o 50 kW więcej niż wcześniej, a czas ładowania akumulatora np. z 10 do 80 proc. skrócił się o połowę.

Więcej o Taycanach: 

Wzrósł też zasięg – maksymalnie do 678 km w cyklu mieszanym WLTP. To o 175 km więcej niż w Taycanie sprzed liftingu. To zasługa m.in. obniżenia masy własnej o 15 kg i poprawienia aerodynamiki, ale przede wszystkim zwiększenia akumulatorów. Np. w wersji Performance Plus bateria ma 105 kW brutto. Poprzednio miała 93 kWh.

porsche taycan 2024

Porsche Taycan 2024 – co jeszcze się zmieniło?

Wydłużono listę wyposażenia standardowego, dodając m.in. adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne nawet do bazowej wersji. „Oświetlenie ambientowe, wspomaganie parkowania ParkAssist z kamerą cofania, elektrycznie składane lusterka zewnętrzne z oświetleniem otoczenia, podgrzewane przednie fotele, inteligentny menedżer zasięgu Porsche (PIRM), pompa ciepła z nowym układem chłodzenia, schowek na smartfon z funkcją bezprzewodowego ładowania, elektrycznie sterowane pokrywy gniazd ładowania po stronach kierowcy i pasażera z przodu, przełącznik trybu jazdy oraz wspomaganie układu kierowniczego Plus” – Porsche wymienia, za co jeszcze w Taycanie nie trzeba dopłacać.

porsche taycan 2024

Jak przystało na lifting, zmieniono także kilka elementów na zewnątrz auta. Zmieniono reflektory i tylne lampy, przeprojektowano błotniki, a światła LED z tyłu zyskały funkcję wyświetlania trójwymiarowych animacji. W gamie pojawił się nowy kolor (Turbonite dla odmian Turbo i Turbo S). W środku dodano m.in. funkcję przesyłania filmów na główny ekran i mały wyświetlacz dla pasażera.

Porsche Taycan 2024 – ceny

porsche taycan 2024

Ile kosztuje wersja po modernizacji? Ceny zaczynają się od 489 tys. zł. Taycan 4S to wydatek od 558 tys. zł, Taycan Turbo od 809 tys. zł, a Taycan Turbo S od 969 tys. zł. W ofercie jest też wersja Cross Turismo, co najmniej za 547 tys. zł (Taycan 4 Cross Turismo), 583 tys. zł (Taycan 4S Cross Turismo), 815 tys. zł (Taycan Turbo Cross Turismo) i 966 tys. zł (Taycan Turbo S Cross Turismo). W przypadku odmiany Sport Turismo rozmowę zaczynamy od 494 tys. zł (Taycan Sport Turismo), 563 tys. zł (Taycan 4S Sport Turismo), 814 tys. zł (Taycan Turbo Sport Turismo) i 974 tys. zł (Taycan Turbo S Sport Turismo).

Pierwsze egzemplarze trafią do salonów wiosną. Szykujcie się na przeciążenia, które naprawdę zapierają dech w piersiach.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać