Wiadomości

Oto dlaczego nie warto zostawiać wartościowych przedmiotów w samochodzie. Zuchwalstwo tego rzezimieszka zakrawa na głupotę

Wiadomości 26.07.2023 18 interakcji

Oto dlaczego nie warto zostawiać wartościowych przedmiotów w samochodzie. Zuchwalstwo tego rzezimieszka zakrawa na głupotę

18 interakcji Dołącz do dyskusji

Niech ten tekst będzie przypomnieniem, że nie warto zostawiać żadnych wartościowych przedmiotów w samochodzie – nawet gdy jest zaparkowany na zamkniętej prywatnej posesji.

Opisywane zdarzenie miało miejsce w Koluszkach w woj. łódzkim, gdzie pod osłoną nocy złodziej wkroczył na zamkniętą posesję i ukradł z niej samochód marki Volkswagen. Mundurowi z lokalnego komisariatu relacjonują, że w pojeździe właściciel pozostawił dokumenty oraz karty płatnicze. We wnętrzu znajdował się również pilot do bramy posesji, co znacznie ułatwiło złodziejowi opuszczenie zamkniętego podwórka.

Po takim wstępie chyba wszyscy domyślacie się, jaki scenariusz rozegrał się w nocy z 21 na 22 lipca 2023 roku. Właściciel zaginionego Volkswagena zorientował się o kradzieży ok. 5 nad ranem, a chwilę później patrol policji otrzymał zgłoszenie w tej sprawie. Podczas czynności operacyjnych policjanci ustalili, że Volkswagen był zaparkowany na posesji dzień wcześniej, oraz że w jego wnętrzu były dokumenty, karty płatnicze i pilot do bramy wjazdowej. Złodziej postanowił zrobić z nich użytek. Po konsultacji z bankiem wyszło na jaw, iż karta płatnicza została wielokrotnie użyta bez zgody właściciela. 36-latek oskarżony o tę kradzież posługiwał się kartą na terenie Koluszek oraz Brzezin i dokonywał drobnych zakupów w różnych miejscach na łączną (wcale nie taką drobną) kwotę 6400 zł. W przypadku złodzieja z Koluszek, policjanci szybko wytypowali dobrze im znanego 36-latka na podstawie zabezpieczonych nagrań z monitoringu. Kilkadziesiąt minut od zgłoszenia policja ustaliła, gdzie przebywa podejrzany i zatrzymała go. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, był agresywny i zastosowano wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za swoje czyny usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem, co zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna działał w warunkach recydywy, za co grozi zwiększony wymiar kary – do 15 lat pozbawienia wolności.

Nie zostawiaj wartościowych przedmiotów w samochodzie

Opisywane zdarzenie pokazuje, że pozostawianie wartościowych, czy innych ważnych przedmiotów w samochodzie wiąże się z niepotrzebnym ryzykiem utraty tych rzeczy. Taki rozwój zdarzeń może mieć miejsce niezależnie od tego, czy celem kradzieży jest pojazd, czy właśnie te przedmioty. Poziom rozgarnięcia opisywanego złodzieja udowadnia też, że ukraść auto z czyjegoś podwórka to naprawdę nie jest nic trudnego. Tym bardziej że w samochodzie znajdował się pilot do bramy, który zdecydowanie ułatwił oskarżonemu ucieczkę z posesji. W materiale źródłowym nikt nie wspomina o kluczykach do samochodu, ale nie zdziwiłbym się, gdyby one również były wewnątrz wspomnianego samochodu lub na tyle łatwo dostępne, że rzezimieszek „poczęstował się” nimi podczas swojej wizyty.

źródło – policja.pl

Czytaj również:

Czekasz przed szlabanem, a licznik odlicza czas do otwarcia. Są politycy, którzy o tym marzą

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać