Wiadomości

Tak mógł wyglądać nowy Volkswagen Passat sedan. Nawet można go normalnie tankować

Wiadomości 08.05.2023 181 interakcji

Tak mógł wyglądać nowy Volkswagen Passat sedan. Nawet można go normalnie tankować

Piotr Barycki
Piotr Barycki08.05.2023
181 interakcji Dołącz do dyskusji

Nowy Volkswagen Passat sedan w Polsce? Nie, niczego takiego się nie doczekamy, będziemy musieli wybrać inną opcję – taką z numerkiem w nazwie. Za to niektórzy bez skrępowania będą mogli zamówić nowego dużego Volkswagena „w sedanie”, odpalić 1.5 TSI i ruszyć w świat.

Nowego Passata w najbardziej prestiżowym nadwoziu nie będzie – to już wiemy od jakiegoś czasu. Będzie tylko kombi, a jeśli ktoś lubi auta, których tył jest trochę bardziej wysmakowany, a trochę mniej praktyczny, to zostaje mu elektryczny Volkswagen ID.7. Też duży, też sedanowaty, niestety napędzany tylko i wyłącznie energią elektryczną – żadnego 2.0 TDI i wyścigów na to, kto mniej spali w trasie nad morze. To zostanie w naszym kraju domeną posiadaczy kombi.

Natomiast reszta świata ma na ten temat trochę inne zdanie.

Tak wygląda nowy Volkswagen Passat sedan. Znaczy… Magotan.

Źródło: news.cheshi.com

Owszem, nie nazywa się wprawdzie Passat, a Magotan, ale to nie jest problem, bo Magotan przez długi czas był chińskim bratem bliźniakiem Passata – wyglądał nawet niemal dokładnie tak samo, wyróżniając się m.in. wydłużonym rozstawem osi. Wyglądał wtedy tak:

W komisie ze żwirową nawierzchnią nikt by nie zadawał pytań, co on taki dziwny, tylko ponarzekał trochę, że nie w TDI, a potem kupiłby i postawił z dumą przed domem prawie nowego, okazyjnie kupionego Passata. No pan zobaczy, ileż on ma miejsca z tyłu, jak w limuzynie! 

Teraz jednak wygląda na to, że drogi chińskiego Passata-Magotana (bo był jeszcze po prostu Passat, ale to było coś zupełnie innego) i naszego europejskiego Passata rozchodzą się na dobre. A dokładniej: chiński Passat-Magotan doczeka się następcy w wersji sedan, natomiast nasz – wyłącznie kombi. Potwierdzają to zresztą nieoficjalnie udostępnione zdjęcia z serwisu news.cheshi.com, gdzie możemy zobaczyć nie tylko fragmenty zaskakująco agresywnego frontu, innego niż w ID.7, ale i całą sylwetkę.

Ok, część sylwetki, ale potwierdzającą, że zdecydowanie nie będzie to kombi:

Źródło: news.cheshi.com

O dziwo wnętrze będzie już odrobinę bardziej zbliżone wizualnie o ID.7. Tutaj Magotan:

Źródło: news.cheshi.com

A tutaj ID.7:

O dziwo Chińczycy najwyraźniej lubią dużo dużych ekranów, bo zamiast miniaturki za kierownicą z ID.7, do dyspozycji dostają pełnowymiarowy wyświetlacz. Chyba wolę wersję europejską.

Najciekawszy jednak napęd.

U nas będzie ID.7 – tylko elektryczny oraz Passat kombi – spalinowy z pewną domieszką elektryfikacji. W Chinach natomiast Magotan ma zadebiutować z najnowszym wcieleniem 1.5 TSI oraz 2.0 TSI, oczywiście również obok tamtejszej wersji ID.7.

Oraz – znając życie i tamtejsze podziały producenckie – obok jeszcze kilku innych wersji ID.7 oraz wariacji na temat Passata. Tym bardziej, że nawet pobieżne przejrzenie chińskiej oferty Volkswagena nie pozwala nie zauważyć, że w jego gamie jest w tym momencie… 15 różnych sedanów i wyrobów sedanopodobnych. Dla porównania, na polskiej stronie znajdziemy dwa – Arteona i ID.7.

Taka mała różnica.

Czytaj również: 

Przegląd ofert: Volkswagen Arteon. Nie uwierzycie, jak podrożały

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać