Wiadomości / Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Nowe słówko dla kierowców – przepadek. Państwo zabierze ci samochód za jazdę pod wpływem

Wiadomości / Bezpieczeństwo ruchu drogowego 17.11.2022 81 interakcji

Nowe słówko dla kierowców – przepadek. Państwo zabierze ci samochód za jazdę pod wpływem

81 interakcji Dołącz do dyskusji

To nie p̶r̶z̶e̶p̶a̶d̶e̶k̶ przypadek. Nowelizacja Kodeksu Karnego wejdzie w życie, a wraz z nią konfiskaty pojazdów. W nocy z 16 na 17 listopada 2022 r. Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec proponowanych zmian. Nowe przepisy pozwolą m.in. na konfiskatę samochodów od pijanych kierowców, ale nie zawsze…

Drodzy kierowcy, wczoraj stało się jasne, że musicie zapoznać się z nowym słówkiem, oto „przepadek”. Przepadek będzie się pojawiał w świadomości społecznej coraz częściej, bowiem oznacza mniej więcej konfiskatę. Przepadło i nie ma – sami rozumiecie.

Przepadek, w tym konkretnym przypadku oznacza:

wprowadzenie nowego rodzaju przepadku jako środka reakcji prawnokarnej, zasadniczo orzekanego obligatoryjnie w postaci przepadku pojazdu mechanicznego prowadzonego w ruchu lądowym, albo jego równowartości, który nie będzie dotyczył kierowców zawodowych oraz kierujących pojazdami służbowymi, a więc osób, od których powinno wymagać się szczególnego profesjonalizmu.     Druk nr 2510, Sejm RP

Nowelizacja ustawy Kodeks karny

Nowelizacja ustawy zakłada nowe kary wobec zatrzymanych za jazdę w stanie nietrzeźwości kierowców. Taki kierujący nie tylko otrzyma miminum trzyletni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, ale jego samochód będzie teraz przepadać na rzecz Skarbu Państwa. Tak się stanie, o ile w jego organizmie będzie minimum 1,5 promila alkoholu. To minimum nie będzie obowiązywać w przypadku, kiedy kierowca będzie sprawcą wypadku. Wtedy nawet mniejsza ilość alkoholu (0,5 promila) wystarczy, żeby zastosować przepadek. Dokładnie opisaliśmy to w lipcu 2022 r.

A co jeśli samochód ulegnie zniszczeniu w wypadku?

Wtedy Skarb Państwa nie będzie zainteresowany przejęciem wraku. Zamiast tego urzędnicy będą dochodzić roszczeń od sprawcy na podstawie równowartości zniszczonego pojazdu obliczanej na według średniej wartości rynkowej. Ta sama zasada będzie obowiązywać kierowców, którym zostanie zasądzony przepadek za prowadzenie cudzego samochodu. Wszystko to nie będzie obowiązywać… kierowców zawodowych oraz kierujących pojazdami służbowymi. Wtedy sąd będzie orzekać wysokość nawiązki na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Minimalna wartość takiej opłaty to pięć tys. zł.

Czy ten przepadek jest zgodny z prawem?

Przepisy mają wejść w życie w 2023 r. Będziemy przekazywać informacje na ten temat na bieżąco. Ale zanim to nastąpi, to muszę przyznać, że aż głowa zaczęła mnie boleć od potencjalnych nieścisłości.

Nie rozumiem, dlaczego kierowcy zawodowi mają być wykluczeni – problem nadmiernego spożywania alkoholu istnieje również wśród tej grupy zawodowej. Poza tym ta nowelizacja to wprowadzanie kar majątkowych, które z założenia pozbawione są ram finansowych i prowadzą do nierównego karania obywateli. Teoretycznie ktoś może zostać złapany za kierownicą auta wartego tysiąc zł, a może też być to pojazd wartości 3 mln zł (teoretycznie – np. dziennikarz). Obaj kierowcy dopuszczą się tego samego czynu – jazdy pod wpływem alkoholu a zostaną, ze względu na drastycznie różną wartość prowadzonego pojazdu, niewspółmiernie ukarani. Czy to w ogóle zgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać