Łatwo sprawdzisz, czy kupujesz minę. Rusza nowa baza danych

Nowa baza danych ma umożliwiać szybkie sprawdzenie informacji o pojeździe. Podskórnie wyczuwam problemy.

Zapewne dotarło do was zamieszanie w związku z zamierzonym wprowadzeniem strefy czystego transportu w Warszawie. Ot poprawią ruch na kilku ulicach, a oburzenie jakby całą Polskę mieli przewietrzyć z diesli (co oczywiście nie byłoby niczym złym, bo miejsce diesli jest w maszynach rolniczych, ale to temat na inny wpis). Tak mnie ten temat irytował, że nawet popełniłem artykuł na temat niepoprawnego warszawocentryzmu. Na szczęście trochę to przycichło, jak się okazało, że zmiany wcale nie będą takie dotkliwe, a liczbę kierowców dotkniętych sankcjami można określić za pomocą palców u rąk warszawskich urzędników. Jednak zmiany w prawie są nieuchronne, bo strefy czystego transportu są wpisane do KPO, a z tego tytułu mamy otrzymać miliardy euro z Unii Europejskiej, więc kilka starych diesli to żaden problem.

Więcej o SCT przeczytacie w:

• Warszawska strefa czystego transportu będzie dwa razy większa niż zakładano. Żegnaj się z autem
• Mam w nosie Strefę Czystego Transportu w Warszawie. Macie co chcieliście, a cały kraj ma już tego dość
• Spędziłem cały dzień na sesji Rady Warszawy. Strefa czystego transportu uchwalona, ale

Wiemy, że cenzurą ma być norma emisji spalin, którą mieliśmy sprawdzić w bazie danych CEPiK. Otóż coś ewidentnie poszło nie tak, bo mamy już koniec roku, a w bazie ciągle trwają prace nad ustaleniem normy emisji spalin dla mojego wiekowego BMW E39. Być może trwa jakaś wymiana korespondencji z Monachium, a może po prostu CEPiK nie działa jak powinien. Ale spokojnie, od 1 stycznia ruszy nowa baza danych i będzie jeszcze śmieszniej.

Nowa baza danych o pojeździe. Sprawdzisz tam czy wjedziesz do SCT

Już teraz mamy bazę danych dostępną pod adresem historiapojazdu.gov.pl, ale żeby cokolwiek z niej uzyskać trzeba znać datę pierwszej rejestracji, numer VIN oraz numer rejestracyjny. Strasznie dużo informacji. Tymczasem w nowej bazie danych wystarczy podać numer rejestracyjny, żeby dostać informacje o:

• marce, typie i modelu pojazdu
• poziomie emisji zanieczyszczeń (norma emisji spalin),
• rodzaju paliwa, rodzaju paliw alternatywnych,
• roku produkcji.

Te informacje pomogą określić, czy samochód, który mamy lub zamierzamy kupić, będzie spełniał wymogi dopuszczenia do strefy czystego transportu. Skąd baza danych będzie brała rekordy? Obawiam się, że z bazy CEPiK, co nieuchronnie  prowadzi do wniosku, że nie będzie tam informacji o normie emisji spalin dla mojego wiekowego BW E39. Ale za to będę miał jedno miejsce więcej do sprawdzania. Technologia jest niesamowita.