Wiadomości

Możesz już zerwać naklejkę z szyby w aucie. Od teraz do niczego nie będzie potrzebna

Wiadomości 03.09.2022 46 interakcji

Możesz już zerwać naklejkę z szyby w aucie. Od teraz do niczego nie będzie potrzebna

Piotr Barycki
Piotr Barycki03.09.2022
46 interakcji Dołącz do dyskusji

Jeśli do tej pory nie mieliście planów na sobotni wieczór, to może właśnie je znaleźliście. Od niedzieli naklejka na szybę w samochodzie nie będzie już obowiązkowa, więc jeśli komuś przeszkadzała – może zabrać się za jej usuwanie. 

Tylko drobna uwaga: jeśli zerwiecie naklejkę w sobotę wieczorem, pamiętajcie, żeby do północy tego dnia nie jeździć nigdzie samochodem. Dopiero od pierwszych minut po północy, 4 września 2022 roku, ten błyszczący element szpecący przednią szybę przestanie być obowiązkowy.

Naklejka na szybę odchodzi do lamusa. Co trzeba wiedzieć?

Można wiedzieć chociażby to, że jest to element większego pakietu deregulacyjnego, który ma ułatwić odrobinę życie kierowcom. Oszczędzi im też trochę wydatków, bo za naklejkę trzeba było oczywiście płacić – zarówno w sytuacji, kiedy rejestrowaliśmy samochód, jak i wtedy, kiedy przerejestrowywaliśmy go lub po prostu uszkodziliśmy naklejkę lub szybę.

W sytuacji, kiedy decydowaliśmy się na jazdę bez naklejki, groził nam mandat od 20 do 500 zł oraz utrata dowodu rejestracyjnego.

Od 4 września 2022 nie grozi nam już za ten brak nic. Z kolei urzędy nie będą takich akcesoriów wydawać, więc z nowych samochodów nie będzie nawet czego odrywać. Odpowiednie służby będą mogły natomiast sprawdzić dane pojazdu w centralnej ewidencji pojazdów.

Karta pojazdów również odchodzi w zapomnienie

Co jest bardzo miłym prezentem dla tych, którzy lubili od czasu do czasu kartę zgubić – szczególnie w kombinacji ze zgubieniem dowodu rejestracyjnego i zbliżającym się badaniem technicznym. Karta pojazdu nie będzie już wydawana przy nowych rejestracjach, a dotychczasowe można do woli gubić. Akurat w momencie, kiedy dokładnie zapisałem sobie, gdzie ją schowałem…

Ministerstwo Infrastruktury wylicza, że dzięki tym dwóm zmianom kierowcy mogą oszczędzić nawet 94,5 zł – z czego 75 zł kosztowała karta pojazdu, naklejka kontrolna była wyceniana na 18,5 zł, natomiast opłata ewidencyjna wynosiła 1 zł. W ten sposób zamiast 256 zł za rejestrację auta sprowadzanego zza granicy zapłacimy 161,5 zł, zamiast dotychczasowych 256 zł.

Zawsze coś. Lepiej tylko nie zagapić się na brak naklejki na szybie naszego samochodu, bo niedługo później – 17 września – w życie wejdzie nowy taryfikator mandatów, z wykroczeniami wycenianymi na nawet 15 punktów karnych i 2000 zł.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać