Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Perfidne wymuszanie mandatów to sztuka. Ktoś tu jeszcze nie osiągnął perfekcji

Bezpieczeństwo ruchu drogowego 03.04.2023 97 interakcji

Perfidne wymuszanie mandatów to sztuka. Ktoś tu jeszcze nie osiągnął perfekcji

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski03.04.2023
97 interakcji Dołącz do dyskusji

Wymuszenie mandatu przez policję to temat stary jak świat, ale to zobaczyłem na poniższym filmie zjeżyło mi włos na głowie. Dałbym mandat policjantowi i byłoby po sprawie. 

Chociaż rok temu zmienił się taryfikator mandatów na znacznie surowszy, to policja nadal urządza polowanie na czarownice. Nasi stróże prawa i porządku mają dziwną słabość do wymuszania na kierowcach zachowań, które w ostateczności kończą się mandatem. Opisywaliśmy policjantów, którzy nie potrafią się ścigać i jak przegrywają to włączają koguty. Wspominaliśmy o podjeżdżaniu pod tył nieoznakowanym radiowozem, ale jest jedna kategoria, która przoduje pod względem naciągania. Jest to wyprzedzanie samochodu na przejściu dla pieszych oraz wyprzedzania samochodu, który zatrzymał się w celu umożliwienia pieszym przejścia przez jezdnię. To wykroczenie skutkuje mandatem w wysokości 1500 zł oraz 15. punktami karnymi. Uważam, że jeżeli policjantowi nie uda się wymusić takiego mandatu, to sam powinien dostać go w dokładnie takiej wysokości. Dzięki temu polskie drogi w końcu staną się bezpieczne.

Policja próbuje nieudolnie wymusić mandat, więc należy go wręczyć policjantowi

Na powyższym nagraniu widzimy policjantów, którzy z uporem godnym lepszej sprawy dwukrotnie hamują przed pustymi przejściami dla pieszych, licząc na to, że wyprzedzi ich kierowca znajdujący się na prawym pasie. Ten ma jednak stalowe nerwy i reaguje za każdym razem poprawnie na bandyckie zachowanie policjantów. Dzięki temu dojechał do domu bez mandatu, ale uważam, że ta sytuacja nie może pozostać bez zakończenia. Najpierw posłałbym policjantów na kurs reedukacyjny z zakresu przepisów prawa o ruchu drogowym. Ze źródeł zbliżonych do policji wiem, że lata lecą, a na komendach jest po staremu – statystyka jest królową służby. Dlatego policjanci, którzy chcą dostawać premie i awanse muszą się wykazać skutecznością. Po kilku latach w drogówce każdy z nich wie, co zrobić żeby złapać kierowcę na mandat. I właśnie taką sytuację mamy na filmie.

Gdybyśmy dorośli do tej próby jako społeczeństwo, to po takim filmie policjant, który kierował samochodem zostałby ukarany z art. 86 kodeksu wykroczeń, który mówi, że:

Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.

Hamowanie przed pustym przejściem dla pieszych i jednocześnie zmuszanie innych kierowców do hamowania zdecydowanie wypełnia przesłanki wskazanego artykułu. Policjanci, którzy stoją na straży porządku, sami powodują zagrożenie w ruchu drogowym. Niestety obawiam się, że sprawa nikogo nie obejdzie, a panowie jak jeździli i wymuszali, tak będą to robić nadal. Po prostu nie możemy mieć fajnych rzeczy w tym kraju, bo zaraz znajdzie się grupa cwaniaków, która nadużywa przepisów.

Czytaj również:

Jeśli jesteś policjantem na spalonym, to nie łamiesz przepisów. I możesz wyprzedzać na przejściu

 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać