Ciekawostki

Ktoś przebrał Lexusa LS za Mazdę 6. Z zewnątrz nie poznasz, co było robione

Ciekawostki 01.03.2022 47 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 01.03.2022

Ktoś przebrał Lexusa LS za Mazdę 6. Z zewnątrz nie poznasz, co było robione

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski01.03.2022
47 interakcji Dołącz do dyskusji

Czy najlepsze projekty tuningowe też będą coraz częściej przybywać do nas z Chin?

Mazda 6 to bardzo przyjemny samochód, jeździłem nią kilka razy i ma w sobie coś kojącego. W środku może nie jest najciszej, ale za to te materiały wokół kierowcy (zwłaszcza w poliftowej) są jakieś takie uspokajające. Nie denerwowałem się w niej i nie chciałem jechać szybko. Zresztą i tak bym nie mógł, bo ten dwulitrowy silnik SkyActiv-G to jakoś szczególnie mocny nie jest. I to nadzwyczaj zdenerwowało Chińczyków, którzy chcieli dalej mieć ładną wizualnie Mazdę, ale żeby przy okazji szła jak wściekła.

Lexus LS430 poświęcił się, żeby zostać obudowany Mazdą

Cały układ napędowy z Lexusa LS430 został przeniesiony do Mazdy 6. Tak, cały – silnik, skrzynia, tylne zawieszenie z dyferencjałem i tak, ktoś naprawdę przerobił przednionapędowy samochód z silnikiem w poprzek na tylnonapędowego potwora z wielkim V8 ułożonym wzdłuż. Wymagało to zmiany… mniej więcej wszystkiego. Zaprojektowania samochodu od nowa. To już nie tuning, to raczej coachbuilding. Zobaczcie sami:

Trochę kaszana z tym paleniem gumy, jak na zlocie tuningowym w 2005 r. Ale być może tam to jest nadal modne, nie znam się na chińskiej kulturze motoryzacyjnej aż tak.

Do budowy Mazdy 6 z napędem od Lexusa posłużyły części z Toyoty Crown

To taki wielki sedan sprzedawany w krajach azjatyckich, tradycyjnie z napędem na tylne koła – rodzaj BMW serii 5 od Toyoty, u nas raczej nieznany. Z Crowna przeniesiono tylny wózek, trzeba było też zrobić nowy zbiornik paliwa, nowy układ chłodzenia, przerobić kabinę pod tunel na skrzynię biegów i tysiące innych rzeczy. Najbardziej zadziwia mnie jednak nie to, że udało się wepchać tylny napęd do auta, które zasadniczo go nie miało (OK, jest wersja z 4×4, ale układ napędowy jest rozwiązany inaczej), tylko to, że w jakiś sposób wnętrze pozostało seryjne. Teoretycznie wskaźniki powinny być z Lexusa, ja tu ich nie widzę – Lexus ma dwa duże wskaźniki obok siebie, nie jeden centralny:

mazda 6 tuning

Jak to wszystko się udało, to nie wiem, ale wiem jedno – odpowiednio dużo czasu, pieniędzy i wiedzy pozwala zbudować najdziwniejszy, najbardziej niecodzienny i nietypowy samochód. A w tym przypadku szczególny respekt za pozostawienie strony wizualnej całkowicie seryjną. Make cars, not wars.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać