Ciekawostki

Opel Zafira zrobił bum Lamborghini Aventador. 367 tys. zł za naprawę niemieckiego auta

Ciekawostki 05.10.2021 95 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 05.10.2021

Opel Zafira zrobił bum Lamborghini Aventador. 367 tys. zł za naprawę niemieckiego auta

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz05.10.2021
95 interakcji Dołącz do dyskusji

Przypominam, że właścicielem marki Lamborghini jest Volkswagen AG, czyli jest to samochód niemiecki.

Jak główny element nośny samochodu jest konstrukcją typu monocoque to nie ma, że boli. Naprawa może kosztować 80 tys. euro, nawet, jeśli praktycznie nic się nie stało.

Zafira vs Aventador – to brzmi jak pojedynek bogów

Tylko w różnych kategoriach cenowych. Jak donosi Autowizja Lamborghini Aventador miało stłuczkę z Oplem Zafirą pierwszej generacji. Uszkodzenia Lamborghini nie wyglądają na poważne, ale pod małą dziurką może kryć się bolesna prawda. Autorzy postu wykryli, że jeśli doszło do uszkodzenia mocowania wahacza, konieczna będzie wymiana całej konstrukcji nośnej. To wiązałoby się z kosztem 80 tys. euro, czyli około 367 tys. zł. Dobrze, że nie trzeba wymieniać całego samochodu.

Wyceny naprawy Opla Zafira nie podano, ale sądząc po rozmiarze zniszczeń Lamborghini, Opel również nie oberwał mocno. Najprawdopodniej koszty jego naprawy oscylują gdzieś między weź to tylko przywiąż, żeby nie latało a nie rusz, bo pogorszysz. A w Lamborghini nie.

Uniqucaj zderzeń z monocoque

Ten typ nadwozia stosuje się po to, żeby obniżyć masę pojazdu i uzyskać jego większą sztywność, a nie w celu minimalizowania kosztów. Dlatego za cenę naprawy Lamborghini Aventador dałoby się kupić jakieś 80 Opli Zafira A, a 80 na 100 właścicieli 20-letnich Opli Zafira nie przejęłoby się, że jeździ z uszkodzonym mocowaniem wahacza. Tylko, że Zafira nie rozpędza się do 355 km/h. Jak to mówią, zawsze jest coś za coś.

Jest to historia bez morału, bo sumy gwarantowane ubezpieczeniem są wysokie i niezależnie od tego kto zawinił, zapewne nie będzie spłacał wymiany konstrukcji nośnej Aventadora do końca życia. Na wszelki wypadek może jednak lepiej unikać zderzeń z supersamochodami.

Zdjęcie główne przedstawia losowo wybranego Opla Zafira A, nie tego poszkodowanego. Nim nikt się nie przejął, a przecież koszt jego zakupu mógł mieć identyczny udział w rocznych dochodach właściciela, jak w przypadku Lamborghini Aventador.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać