Ciekawostki

Łada Vesta Cross: warto wybrać się po nią do Czech lub Słowacji

Ciekawostki 25.03.2018 275 interakcji
Tomasz Domański
Tomasz Domański 25.03.2018

Łada Vesta Cross: warto wybrać się po nią do Czech lub Słowacji

Tomasz Domański
Tomasz Domański25.03.2018
275 interakcji Dołącz do dyskusji

Najnowszy crossover rosyjskiej Łady trafił do salonów w Czechach i na Słowacji. W Polsce niestety jest on nie do kupienia – żaden polski dystrybutor nie zdecydował się na import tego modelu do naszego kraju. Czy mamy czego żałować?

lada-vesta-cross-3

Moim zdaniem mamy. Ceny Vesty Cross są bowiem bardzo atrakcyjne. Na terenie Czech rosyjskiego crossovera można kupić już za 55 tys. zł. Podstawowa wersja sprzedawana jest z 5-biegową skrzynią manualną i silnikiem 1,6 MPI (106 KM). Ten sam silnik montowany jest w modelach Dacii (Logan, Sandero, etc.). Obie firmy zostały w końcu przejęte przez koncern Renault-Nissan.

Łada Vesta Cross to porządny rosyjski crossover.

lada-vesta-cross-1

No, nie do końca taki rosyjski. Vesta Cross zbudowana jest na platformie Nissan B (na tej samej, na której stoi np. Dacia Logan), co na pewno wpływa trochę na to, że osobiście Vesta Cross kojarzy mi się trochę z Ibizą ST.

lada-vesta-cross-4

Do tego, z opcjonalnymi, 17-calowymi obręczami z lekkich stopów, chromami z przodu i np. skórzanym środkiem nowa Łada prezentuje się całkiem, całkiem. Jeśli chodzi o jej praktyczność, też nie jest źle. Vesta Cross ma w miarę przestronne wnętrze i pojemny bagażnik (500 litrów), co przy w miarę rozsądnych wymiarach 4420 x 1780 x 1530 mm sprawia, że jest to auto bardzo uniwersalne.

lada-vesta-cross-2

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to Vesta Cross wyposażona jest w zestaw czterech poduszek powietrznych i systemy ABS, EBD, ESC i TCS. Na liście opcji dodatkowych znajdziemy też tempomat i klimatyzację (co prawda manualną, ale jest) – lista bardzo podstawowa, ale trzeba pamiętać, że Vesta Cross nie jest oferowana, jako auto z najwyższego segmentu.

To ma być w miarę prosty samochód, za który nie trzeba płacić fortuny. Polacy lubią takie oferty, dlatego tym bardziej dziwię się, że nikt nie podjął prób dystrybucji tego modelu w naszym kraju. Chociaż założę się, że znajdzie się kilku śmiałków, którzy sprowadzą sobie takie cacko.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać