Porady

Nadchodzi konfiskata pojazdów. Były zmiany koncepcji. Oto wersja ostateczna

Porady 04.01.2024 110 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 04.01.2024

Nadchodzi konfiskata pojazdów. Były zmiany koncepcji. Oto wersja ostateczna

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz04.01.2024
110 interakcji Dołącz do dyskusji

Zbliża się konfiskata samochodów za jazdę po alkoholu. Wbrew obiegowej opinii lista osób zagrożonych przepadkiem pojazdu wcale nie jest krótka.

Pierwszy poważny krok w kierunku, by konfiskata pojazdów pijanym kierowcom stała się faktem, został wykonany na początku 2022 roku, gdy projekt przepisów został przyjęty przez rząd. Po ponad dwóch latach od tego wydarzenia w końcu doczekamy się wejścia przepisów w życie. Przez ten czas ich brzmienie zmieniano wielokrotnie. Oto wersja ostateczna w pytaniach i odpowiedziach.

Konfiskata pojazdów pijanym kierowcom:

Od kiedy konfiskata pojazdów za jazdę po pijanemu?

Przepisy o konfiskacie pojazdów wchodzą w życie 14 marca 2024 roku i od tego dnia będą obowiązywać. Początkowo miało to nastąpić już w roku 2023, ale zmieniono plany.

Komu grozi konfiskata pojazdu?

Kierowcom kierującym po alkoholu, ale taka odpowiedź w ogóle nie wyczerpuje tematu.

Po jakiej ilości alkoholu grozi konfiskata?

Konfiskata samochodu jest przewidziana dla:

  • kierowców, którzy mają 1,5 promila alkoholu we krwi i więcej lub 0,75 mg/dm3 i więcej w wydychanym powietrzu
  • ale to wcale nie jest koniec listy osób zagrożonych przepadkiem pojazdu.

W tych przypadkach przepisy nie pozostawiają sądowi wyboru, ale są też inne, gdy może, ale nie musi, orzec przepadek samochodu.

Kiedy sąd może orzec przepadek samochodu?

Opcja przepadku pozostawiona jest dla kierowców, którzy mieli we krwi więcej niż 1 promil we krwi lub 0,5 mg/dm3 w wydychanym powietrzu lub zawartość alkoholu prowadziła do takiego stężenia i w takim stanie:

  • spowodowali wypadek komunikacyjny (warto pamiętać, że wypadek, to nie to samo, co kolizja)
  • spowodowali katastrofę w ruchu lądowym, nawet jeśli działali nieumyślnie
  • sprowadzili bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym.

Jeszcze inny poziom alkoholu we krwi przewidziano dla osób działających w warunkach recydywy.

Przepadek auta za kolejną jazdę po alkoholu

Sąd nie wybiera, tylko orzeka przepadek, gdy sprawca:

  • był wcześniej był skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego
  • albo za przestępstwa wskazane akapit wyżej, czyli spowodowanie wypadku, czy katastrofy w ruchu lądowym i miał powyżej 1 promila we krwi lub zbiegł z miejsca zdarzenia i dopiero spożywał alkohol
  • i tak samo, gdy popełnił je w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych
  • lub jest żołnierzem, który spowodował wypadek komunikacyjny, prowadząc uzbrojony pojazd mechaniczny.

Zostawiono tu furtkę, bo auto może nie przepaść, gdy zawartość alkoholu w organizmie sprawcy była niższa niż 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo nie prowadziła do takiego stężenia. Sąd może też w taki przypadku odstąpić od zasądzania przepadku, jeśli zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.

To nie jest wąski katalog sprawców. Do powszechnej świadomości przedostało się dość ogólne hasło „konfiskaty samochodów za jazdę po alkoholu”, a przepisy dotyczące przepadku pojazdów wyszczególniają wiele możliwości.

Kiedy zabiorą pieniądze, a nie pojazd?

Przewidziano sytuacje, w których samochód nie przepadnie, ale za to trzeba zapłacić jego równowartość. Stanie się tak, gdy:

  • pojazd nie stanowił wyłącznej własności sprawcy
  • gdy pojazd został sprzedany po popełnieniu przestępstwa
  • gdy pojazd został darowany komuś po popełnieniu przestępstwa
  • lub zwyczajnie go ukryto.

A kiedy nie przepada ani pojazd, ani pieniądze?

Przepisy zostały tak rozmiękczone, że zawsze można znaleźć furtkę, by nie zapłacić. Nie zostanie orzeczony przepadek auta, ani też przepadek jego równowartości, jeżeli:

jest niemożliwe lub niecelowe z uwagi na jego utratę przez sprawcę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie.

Trudno orzec, co autor tego przepisu miał na myśli, ale wychodzi na to, że całkowite rozbicie samochodu w trakcie jazdy po pijanemu zwalnia z konieczności przepadku auta lub zapłaty.

Jak się określa wartość pojazdu?

Pod uwagę będzie brana wartość wskazana w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo. Jeśli nie będzie polisy, to zostanie ustalona:

przy uwzględnieniu marki, modelu, roku produkcji, typu nadwozia, rodzaju napędu i silnika, pojemności lub mocy silnika oraz przybliżonego przebiegu, pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę, ustaloną na podstawie dostępnych danych, bez powoływania w tym celu biegłego.

Biegły zostanie powołany, dopiero gdy wycena na podstawie tych cech się nie powiedzie.

Jakie pojazdy dokładnie będą przepadać, czy rowery też?

W przepisach wskazane, iż ten rodzaj przepadku dotyczy pojazdów mechanicznych. Rower nie przepadnie, bo nie jest w myśl przepisów pojazdem mechanicznym.

Czy służbowy samochód przepadnie po jeździe po pijanemu?

To już ustaliliśmy, że nie, jeśli nie stanowi własności kierowcy. Należy zadać inne pytanie — czy lepiej jest pić w pracy? Autorzy dokonali zaskakującego rozróżnienia i dali przywileje pijakom służbowym.

Jazda po alkoholu w pracy a przepadek samochodu?

Jeżeli sprawca prowadził niestanowiący jego własności pojazd mechaniczny, wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy, to nie dość, że nie orzeka się przepadku auta, to jeszcze nie zasądza się przepadku równowartości pojazdu. Zamiast tego sąd orzeknie nawiązkę w wysokości co najmniej 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Przepisy o konfiskacie, a raczej o przepadku pojazdów mechanicznych, mocno rozwodniono w trakcie prac nad nimi. W dodatku za każdym razem przepadek musi orzec sąd. Nie wypatrywałbym więc żadnych konfiskat w marcu tego roku, a może nawet jeszcze nie w tym roku.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać