Wiadomości

Konfiskata samochodów pijanym kierowcom już pewna. Stracisz auto już za 0,5 promila

Wiadomości 03.12.2022 162 interakcje
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 03.12.2022

Konfiskata samochodów pijanym kierowcom już pewna. Stracisz auto już za 0,5 promila

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz03.12.2022
162 interakcje Dołącz do dyskusji

Prezydent podpisał nowelizację Kodeksu Karnego, czyli nadchodzi konfiskata samochodów pijanym kierowcom. Szkoda, że nadchodzi powoli.

Od dawna już mówiło się o tym projekcie, zakończył on już swą burzliwą drogę, choć na pierwsze konfiskaty przyjdzie nam jeszcze długo czekać. Projekt pojawiał się i medialnie znikał, w wakacje odrzucił go nawet Senat, lecz w końcu ostatecznie powrócił. Sprawa jest już przypieczętowana, samochody będą konfiskowane, gdy kierowcy będą nietrzeźwi, rzecz jasna w określonych okolicznościach. Oto one.

Kiedy konfiskata samochodu za picie?

Jak informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, samochód straci:

  • nietrzeźwy kierowca, który miał nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek.

I to jest chyba prawdziwy zmieniacz gry, bo wypadki po alkoholu powodują niektórzy kierowcy, a jeżdżących jest znacznie więcej. Policja zatrzyma auto nietrzeźwemu na 7 dni, a sąd orzeknie przepadek pojazdu. Jeśli wypadku nie było, sąd będzie mógł odstąpić od przepadku, ale w szczególnych okolicznościach. Recydywiści stracą auto już za 0,5 promila alkoholu. Auto stracą również kierowcy:

  • którzy mieli powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, jeśli spowodowali wypadek.

To pytanie pojawia się od początku dyskusji o konfiskowaniu samochodów. Co się stanie, jeśli auto nietrzeźwego kierowcy nie należy tak naprawdę do niego?

Wypadek w stanie nietrzeźwości w cudzym pojeździe

Co istotne dla osób, których pracownicy prowadzą nietrzeźwi służbowe samochody, te auta nie będą konfiskowane.

Przepadku pojazdu mechanicznego oraz przepadku równowartości pojazdu określonego w § 2 nie orzeka się, jeżeli sprawca prowadził niestanowiący jego własności pojazd mechaniczny wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy. W takim wypadku sąd orzeka nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Czyli pracodawcy auta nie zabiorą, ani jego równowartości też nie każą zapłacić. Wtedy sprawca zapłaci po prostu 5 tys. zł. Czy powrót z zakrapianej imprezy z kontrahentem to wykonywanie czynności zawodowych? Raczej tak, czyli impreza z kontrahentem może pojawiać się jako linia obrony. Nie zawsze z samochodem służbowym pójdzie nam tak łatwo.

Jeśli samochód jest zniszczony, albo nie stanowi pełnej własności sprawcy będzie orzekać się przepadek równowartości pojazdu.

To nie koniec kar

Konfiskata pojazdu ma być tym bodźcem, który powstrzyma nietrzeźwych przed wsiadaniem za kierownicę, ale są i inne sankcje. Kierowca, który między wypadkiem, w którym ktoś ucierpiał, a badaniem krwi na obecność alkoholu lub testem narkotykowym, wprowadzi taką substancję do organizmu, ma dostać dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Zwiększono również maksymalną karę, jaką można wymierzyć za spowodowanie ciężkich obrażeń lub śmierci, w stanie nietrzeźwości, z 12 do 16 lat więzienia. Za spowodowanie w tym stanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grożą minimum 3 lata więzienia.

Nietrzeźwi kierowcy jeszcze trochę będą mogli nie obawiać się konfiskaty pojazdów. Ta część przepisów wejdzie w życie dopiero po roku od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Pierwsze konfiskaty zobaczymy nie wcześniej niż pod koniec 2023 roku.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać