Ciekawostki

Powiesili krowi łańcuch w poprzek drogi i są zadowoleni. Patologia drogowa w Bielsku-Białej

Ciekawostki 17.11.2020 232 interakcje
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 17.11.2020

Powiesili krowi łańcuch w poprzek drogi i są zadowoleni. Patologia drogowa w Bielsku-Białej

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski17.11.2020
232 interakcje Dołącz do dyskusji

Czy można powiesić łańcuch w poprzek publicznie dostępnej drogi i uznać, że zrobiło się świetną robotę?

Na skrzyżowaniu przy Galerii Koniczynka w Bielsku-Białej trzeba niesłychanie uważać. W ciągu dnia, gdy centrum jest czynne, droga dojazdowa jest przejezdna. Jednak wieczorem, po jego zamknięciu, ktoś rozciąga w poprzek drogi metalowy łańcuch. O sprawie napisał serwis Bielskie Drogi. Jego redaktorzy otrzymali liczne prośby od kierowców o zajęcie się tą sprawą.

Skręcasz w prawo, a tu łańcuch

Owszem, po skręcie w prawo widzimy znak „droga wewnętrzna”. Nie oznacza to jednak, że droga jest ślepa, więc próbujemy kontynuować jazdę. Nagle drogę przecina łańcuch i nie wiadomo, co zrobić dalej, bo z tego miejsca nie ma możliwości powrotu na drogę główną w sposób zgodny z przepisami. Można tylko zawrócić, ale według znaków poziomych ten fragment drogi jest jednokierunkowy i nie wolno na nim jechać w przeciwnym kierunku. Cofanie jest natomiast bardzo utrudnione, na co zwracał uwagę kierowca ciężarówki – skręcił on tam omyłkowo i nie mógł wycofać, ponieważ nie widział nic w prawo, a przejazd był zbyt wąski, żeby na nim zawrócić.

Zdjęcie z serwisu Bielskie Drogi nadesłane przez czytelnika

To tylko jeden z problemów

Wyobraźcie sobie co stałoby się z motocyklistą, gdyby wpadł na taki łańcuch. I co z tego, że powieszono jakieś kolorowe papierki? Dokonałem konsultacji z osobą pracującą przy organizacji ruchu za pomocą narzędzia „Messenger” i dowiedziałem się, że jeśli droga wewnętrzna łączy się z siecią dróg publicznych, to nie można na niej rozwieszać żadnego badziewia, które byłoby niebezpieczne dla użytkowników. Czyli łańcuch odpada. Można natomiast, całkiem legalnie, zamontować nawet szlaban z kolczatką i progiem podrzutowym, i ten szlaban otwierać na czas funkcjonowania galerii handlowej, a zamykać po jej zamknięciu. Ale wtedy organizacja ruchu musiałaby umożliwiać legalną zawrotkę przy zamkniętym szlabanie i bezpieczny odjazd w drugą stronę. W tym momencie jest to totalna wolna amerykanka oraz czekanie, aż zdarzy się coś złego. Tak to zrozumiałem, a jeśli coś pomieszałem to mnie poprawcie w komentarzu. 

Po interwencji serwisu Bielskie Drogi galeria Koniczynka miała usunąć łańcuch

Ale nie jest usunięty. Tego samego dnia po tym, jak pracownica galerii obiecała, że łańcuch zniknie, został rozwinięty ponownie. Bielskie Drogi poprosiły o interwencję Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej, pytanie tylko czy taki MZD może coś zrobić w tej sprawie. Obstawiam, że coś zrobić mogłaby policja, o ile ktoś ją powiadomi.

Jak rozwiązać problem łańcucha?

Odwołać się do zdrowego rozsądku zarządcy terenu i poprosić go o usunięcie. Tyle że gdyby ten zdrowy rozsądek miał, to łańcucha by nie zawiesił. A na razie, to trzymajcie się w tym Bielsku-Białej i nie wjeżdżajcie do galerii Koniczynka po jej zamknięciu. 

Zdjęcie główne to zrzut ekranu z tego filmu

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać