Wiadomości

Nowy model Forda przyłapany na testach. Nikt nie wie, co to jest

Wiadomości 19.08.2022 18 interakcji

Nowy model Forda przyłapany na testach. Nikt nie wie, co to jest

Piotr Barycki
Piotr Barycki19.08.2022
18 interakcji Dołącz do dyskusji

Nowy Ford Mondeo? Europejski Ford Evos? Nowy Ford Fusion? Wskrzeszony Ford Fusion? Ford Evos kombi? Nowy Ford Edge? Coś się testuje, ale nie do końca wiadomo, na co właśnie patrzymy. 

A patrzymy na coś takiego:

Zdjęcia zostały podobno wykonane w Hiszpanii i tyle wiadomo na pewno. W sumie nie można też dyskutować z tym, że będzie to zdecydowanie auto podniesione, czyli mamy do czynienia z kolejnym SUV-em albo produktem SUV-opodobnym.

Z jednej strony – trochę nuda, komu potrzebny kolejny SUV (najwyraźniej klientom). Z drugiej – przy odrobinie dobrej woli i optymizmu można przyjąć, że będzie to raczej SUV z kategorii „niby jestem SUV-em, ale tak naprawdę to jestem rozciągniętym w górę kombi”.

Zresztą widać wyraźnie, jak różni się sylwetka zamaskowanego modelu od chociażby dotychczasowego Edge’a:

Ford Edge vignale test ford nowy model

Albo Kugi:

ford kuga hybrid ford nowy model

Czyli wiemy tyle: Ford testuje w Europie coś, co będzie tak naprawdę usuvionym kombi. Pozostaje pytanie: co to do licha w ogóle jest?

Czym jest nowy model marki Ford? Opcji jest kilka.

Serwis Carbuzz sugeruje, że możemy mieć do czynienia z modelem skierowanym na rynek amerykański, czyli czymś, co może – ale wcale nie musi – nazywać się Fusion Active. Tak, Fusion, tak samo, jak wcześniej nazywało się amerykańskie Mondeo.

Przy założeniu, że faktycznie byłby to nowy model w gamie, amerykański oddział Forda w temacie SUV-ów oferowałby klientom: Ecosporta, Escape’a, Bronco Sport, Bronco, Explorera, Edge’a, Mustanga Mach-E i model Expedition. Oraz oczywiście Fusiona Active dla tych, którzy jedna wolą coś bardziej w kierunku kombi niż SUV-a.

W sumie: 9 (!) usuvionych modeli. Gdyby ktoś nie chciał SUV-a, to może kupić sobie Mustanga, jakiegoś pickupa albo iść do domu.

Brzmi to może trochę bez sensu, ale chyba jeszcze żaden producent nie osiągnął krytycznej liczby SUV-ów w ofercie, a do tego Stany Zjednoczone lubią chociażby Subaru Outback, więc dlaczego nie spróbować.

Plotki na temat nowego modelu nie ograniczają się jednak tylko do USA.

Inne źródła sugerują, że równie dobrze może to być np. następca modelu Edge, który swoją premierę miał 8 lat temu, więc wypadałoby powoli szukać dla niego następcy.

Tutaj tylko pojawia się taki problem, że Ford owszem, zapowiedział i zaprezentował nowego Edge’a, ale… w wersji dla Chin, która raczej nie opuści tamtejszego rynku. I jeśli mocno się uprzemy, to jest ona dość podobna do tego zamaskowanego prototypu, przynajmniej jeśli chodzi o ogólne proporcje.

Gdyby ktoś przy tym pytał, ile SUV-ów Forda mają do wyboru Chińczycy, to jest ich… 11. I nadal ktoś uznał, że uzupełnienie gamy o nowego Edge’a się opłaci.

To jest chiński Ford Equator.

A może to…

Oczywiście sporo osób chciałoby pewnie, żeby był to po prostu następca Mondeo. Może i podniesiony, może i suviasty, ale za to dużo bardziej kombi niż np. Kuga i może tańszy niż Explorer (ponad 400 000 zł).

Na razie nie wiadomo, jakie szanse na realizację mają takie oczekiwania. Można być pewnym natomiast jednego – jeśli chodzi o SUV-y, to Ford raczej nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. I pozostali producenci też, więc może lepiej nakupujcie tych kombi na zapas, jeśli faktycznie je uwielbiacie.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać