Przegląd rynku

Jeżeli nie wierzysz w jednorożce, to zacznij. Najdroższy na świecie Fiat Cinquecento trafił na sprzedaż w USA

Przegląd rynku 17.06.2023 134 interakcje

Jeżeli nie wierzysz w jednorożce, to zacznij. Najdroższy na świecie Fiat Cinquecento trafił na sprzedaż w USA

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski17.06.2023
134 interakcje Dołącz do dyskusji

Fiat Cinquecento na sprzedaż w USA to prawdziwy samochód egzotyczny. Kubki na napoje dostępne na stacji paliw mają większą pojemność. 

Ostatnio jeden z moich redakcyjnych kolegów odwiedził krainę wolności, zbyt łatwego dostępu do broni oraz ogromnego BMI – Stany Zjednoczone Ameryki. Całą podróż nam na bieżąco relacjonował na służbowym komunikatorze, pośmialiśmy się z niektórych typowo amerykańskich pomysłów. Moje serce skradły bankomaty Drive Through, bo to coś, co po prostu nie mieści się w głowie. Część z tych ciekawych obserwacji udało mu się uwiecznić na zdjęciach, które mogliśmy obejrzeć w tym artykule, który nazwał projektem Chrome1600. Jednak prędzej znalazłby w Ameryce człowieka, który nie potrzebuje naklejki ostrzegającej go o tym, że kawa jest gorąca, niż trafiłby na takie ogłoszenie. Na sprzedaż w USA pojawił się Fiat Cinquecento i chyba to najdroższy egzemplarz tego modelu na całym świecie.

To szalony pomysł, żeby w USA – w ojczyźnie SUV-ów przeprowadzić sprzedaż tak małego samochodu, jakim jest Fiat Cinquecento

Na początek pokażę wam jedną rzecz. Zgadnijcie ile pojemności ma ten kubek o pięknym napisie DOUBLE EXTRA LARGE:

fiat cinquecento w usa
Autor: Krzysztof Kaźmierczak

I tak nie zgadliście. Prawie 2 litry. Teraz idziemy dalej do następnej zagadki. Ile pojemności ma ten silnik?

fiat cinquecento na sprzedaż w usa
Zrzut ekranu z ogłoszenia na Marketplace. Autor ogłoszenia: Paweł K.

Tak, zgadliście – 700 cm3, czyli 0,7 litra. Trzy razy mniejszy niż kubek z czymś udającym colę w ręku mojego kolegi. Pomimo tak dużej dysproporcji pewien Polak wpadł na pomysł, żeby zaimportować do USA prosto z naszego kraju Fiata Cinquecento w wersji Young, czyli wersję absolutnie bez wyposażenia. Jest czerwone, niestety nie odróżniam kolorów lakieru Cienkiego, więc nie mam pojęcia, który to odcień. Auto pochodzi z 1996 roku, wygląda na całkiem zadbane.

fiat cinquecento na sprzedaż w usa
Zrzut ekranu z ogłoszenia na Marketplace. Autor ogłoszenia: Paweł K.

Obawiam się jednak dwóch rzeczy. Pierwszej, że przeciętny Amerykanin nie zauważy takiego samochodu na drodze i rozjedzie go swoim Fordem F-150.

fiat cinquecento na sprzedaż w usa
Zrzut ekranu z ogłoszenia na Marketplace. Autor ogłoszenia: Paweł K.

Druga kwestia może odstraszyć potencjalnych kupców. Jak wiemy Amerykanie lubią mieć wszystko napisane łopatologicznie. W swoich autach muszą mieć olbrzymie przyciski z jeszcze większymi napisami, które ich informują do czego służy dany przycisk. Tymczasem konsola w Cinquecento wygląda tak:

fiat cinquecento na sprzedaż w usa
Zrzut ekranu z ogłoszenia na Marketplace. Autor ogłoszenia: Paweł K.

Jako Europejczyk bez problemu zrozumiałem do czego służą te przyciski, ale Amerykanin może mieć problem. Dobrze, że wersje Young nie miały wyposażenia, bo byłby klops.

Silnik to 31-konna jednostka z gaźnikiem i ręcznym ssaniem, więc szykuje się kupa zabawy w USA, a to wszystko za astronomiczne 7800 dolarów. To chyba najdroższe Cinquecento na świecie, bo w Polsce za topową wersję Sporting trzeba zapłacić zaledwie 10 tysięcy złotych.

fiat cinquecento na sprzedaż w usa
Zrzut ekranu z ogłoszenia na Marketplace. Autor ogłoszenia: Paweł K.

Jedna rzecz nie daje mi spokoju

Tak sobie dłużej myślę, że nie ma przypadków, są tylko znaki, a znaki są takie: w USA przed chwilą był red. Kaźmierczak, którego pierwszym autem był Fiat Cinquecento w wersji Young. Dokładnie taki jest teraz na sprzedaż w Ameryce. Coś mi się wydaje, że Krzysiek nie pojechał na wycieczkę, tylko na misję, żeby głosić słowo graciarskie. Najwidoczniej mu się udało. Tej siły już nikt nie powstrzyma.

Czytaj również:

Dostałem FSM Cinquecento 900 w prezencie. Oto cała historia

Zdjęcie główne to zrzut ekranu z ogłoszenia na Marketplace

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać