Elektryczny Fiat 500 ma szansę trafić do Europy. Najwyższy czas

Wiele wskazuje na to, że już niedługo w Europie będzie można bez problemów kupić elektrycznego Fiata 500. W czasach, kiedy na rynku pojawia się coraz więcej modeli napędzanych prądem, to, że jeszcze nie ma takiej możliwości, jest naprawdę zaskakujące.

Podczas ostatniego spotkania zarządu Fiat Chrysler Automobiles ze związkami nie dowiedzieliśmy się wprawdzie, co dalej z produkcją w fabryce w Tychach, ale poznaliśmy inne plany.

Najciekawsze są te dotyczące elektrycznego Fiata 500.

FCA wreszcie nieco zmienia swoje podejście do elektryfikacji. Firma ogłosiła, że w latach 2019-2021 zainwestuje we Włoszech ponad 5 miliardów euro. Według Pietro Gorliera, dyrektora ds. Operacyjnych w regionie EMEA, inwestycja obejmuje przede wszystkim „rozwój nowych rozwiązań napędowych ze szczególnym uwzględnieniem technologii hybrydowych i elektrycznych”.

Oprócz tego, plan obejmuje także wypuszczenie na rynek 13 modeli – całkowicie nowych bądź po liftingu. Jak mają rozkładać się te proporcje, tego nie wiadomo. Doświadczenie jednak uczy, że będą to raczej odświeżone wersje obecnie dostępnych modeli.

Najważniejszą wiadomością jest to, że Fiat opracuje dedykowaną platformę dla małych samochodów elektrycznych (BEV), a pierwszym modelem, który będzie z niej korzystać, ma być całkowicie nowy Fiat 500 BEV.

Wreszcie na rynku europejskim.

Całkowicie elektryczny Fiat 500 zastąpi dostępny obecnie w niektórych amerykańskich stanach Fiata 500e. Co ważniejsze, model ten wreszcie zostanie wprowadzony na większą skalę i ostatecznie trafi do Europy. Bo fakt, że do tej pory go nie ma w ogólnej sprzedaży, wydaje się być sporym niedopatrzeniem (pisząc delikatnie) koncernu FCA.

Skąd taka wysoka skala produkcji elektrycznego Fiata 500? Inwestycja w stworzenie nowej platformy BEV musi się przecież zwrócić. Ale to chyba dobrze. Wydaje mi się, że mała elektryczna pięćsetka będzie się cieszyć całkiem sporą popularnością.

Nowy elektryczny Fiat 500 będzie produkowany w fabryce Mirafiori w Turynie we Włoszech (w tej chwili 500e jest produkowane w Meksyku). To także jeden z elementów strategii, by zwiększyć zatrudnienie we włoskich fabrykach koncernu i uspokoić związki zawodowe.

Tak czy siak nowy Fiat 500 będzie miłą odmianą na rynku małych samochodów elektrycznych. To naprawdę dobrze, że wreszcie będzie go można kupić w Europie.