Czy kierowca musi mieć ze sobą papierowe potwierdzenie ważności ubezpieczenia OC?

Zawarcie umowy ubezpieczenia OC jest obowiązkiem każdego posiadacza pojazdu. Dzięki temu jest on chroniony przed odpowiedzialnością finansową za szkody spowodowane tym autem.

Każdy ubezpieczyciel musi zapewnić tę samą minimalną ochronę w ramach OC. Czy kierowca, który prowadzi dany pojazd, musi mieć przy sobie potwierdzenie zawarcia umowy ubezpieczenia?

Papierowe potwierdzenie ważności ubezpieczenia OC

W ostatnich latach wiele zmieniło się pod względem dokumentów, które są wymagane od kierowców w czasie kontroli drogowej. Ważne modyfikacje wprowadzono od 1 października 2018 roku. Od tego dnia w Polsce nie jest potrzebne w czasie podróży posiadanie przy sobie dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia zawarcia polisy. Jak zatem policja kontroluje, czy kierowca ma ubezpieczenie? Sprawdza dane w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Jeśli auto jest zarejestrowane poza granicami Polski, to w dalszym ciągu trzeba mieć przy sobie potwierdzenie zawarcia polisy OC i dowód rejestracyjny.

Przed zmianą przepisów za brak jednego z wymaganych dokumentów funkcjonariusz mógł nałożyć karę w wysokości od 50 zł. Co natomiast z prawem jazdy? Jego również nie trzeba mieć przy sobie. Przepisy, które zwalniają z tego obowiązku, weszły w życie z dniem 5 grudnia 2020 roku. Są jednak wyjątki. Jeśli wyjeżdżamy autem za granicę, to zabierzmy dokumenty. Są one niezbędne w przypadku kontroli. Poza tym pamiętajmy, że nie wszędzie wystarczy polska polisa OC. W wielu krajach wymagana jest Zielona Karta, a w niektórych ubezpieczenie graniczne. Koniecznie trzeba upewnić się, jakie zasady obowiązują pod tym względem na terytorium poszczególnych państw.

Jeśli nie posiadasz jeszcze tego ubezpieczenia, dowiedz się, od czego zależy cena ubezpieczenia OC.

Jak sprawdzić, czy sprawca zdarzenia ma OC?

Skoro kierowca nie musi mieć przy sobie polisy, to w jaki sposób jako poszkodowani mamy sprawdzić, czy sprawca szkody ma ważne OC? Oczywiście mamy taką możliwość. Wystarczy wejść na stronę Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – ufg.pl, a tam wybrać z menu na górze witryny Baza OC i AC, a następnie Identyfikacja umowy OC na dzień. Trzeba podać numer rejestracyjny lub numer VIN i dowiemy się, czy auto ma ważną ochronę. Drugim rozwiązaniem jest weryfikacja danych na stronie historiapojazdu.gov.pl, ale w tym przypadku potrzebujemy więcej informacji o pojeździe.

Co, jeśli jednak nie mamy możliwości skorzystania z Internetu? Wezwijmy policję. Zróbmy tak również wówczas, gdy ustaliliśmy, że sprawca nie ma ubezpieczenia OC. Jeśli sugeruje on, że wystarczy wypełnić oświadczenie sprawcy zdarzenia, to i tak nie zmieniajmy decyzji. Należy zawiadomić policję. Dla nieubezpieczonego to oznacza problemy – zapłaci mandat, dostanie punkty karne, karę za brak OC, a szkoda zostanie docelowo naprawiona z jego środków. Nawet jeśli kierowca okazuje polisę, to i tak warto ją skontrolować. Czy możemy być pewni, że jest prawdziwa?

Warto pamiętać o zawarciu umowy na OC. Można to zrobić online i wykorzystać do tego kalkulator ubezpieczenia OC. Narzędzie wyliczy składkę, a następnie zawrzemy umowę i uregulujemy opłatę.

Ile wynosi kara za brak OC?

Brak dokumentu potwierdzającego zawarcie ubezpieczenia nie wiąże się z zapłaceniem mandatu, ale już przerwa w OC może dużo kosztować kierowcę. Wysokość kary zależy od rodzaju pojazdu, czasu przerwy w ochronie i od minimalnego wynagrodzenia w Polsce. Od stycznia 2023 roku w przypadku samochodów osobowych obowiązują następujące opłaty:

• przerwa do 3 dni – 1400 zł;
• przerwa od 4 do 14 dni – 3490 zł;
• przerwa powyżej 14 dni – 6980 zł.

Uwaga: w 2023 roku dojdzie do jeszcze jednej podwyżki w związku z podniesieniem minimalnego wynagrodzenia. Od 1 lipca będą obowiązywały nowe wysokości opłat. Będą one wynosić:

• przerwa do 3 dni – 1440 zł;
• przerwa od 4 do 14 dni – 3600 zł;
• przerwa powyżej 14 dni – 7200 zł.

*Artykuł powstał we współpracy z UNIQA.