To BMW serii 7 jest dziś terenówką i zdobyło koło podbiegunowe. Kiedyś należało do polskiej ambasady

To wiekowe BMW serii 7 należało kiedyś do polskiej ambasady w Pradze. Później samochód trafił w ręce Tima. Ten postanowił, że przerobi je na polarny wóz przeprawowy i pojedzie nim na koło podbiegunowe. To się nazywa życie na krawędzi… koła polarnego. Oto E65 w wydaniu overland.

Teoretycznie bohaterem tego wpisu jest BMW 730d, ale równie ważny w tym wszystkim jest jego właściciel – Tomáš Tim Tuháček i jego partnerka Karolina. Tim zajmuje się międzynarodowym transportem samochodów i pewnego dnia dostał propozycję nie do odrzucenia. Mógł kupić za bezcen BMW 730d LCI z 2008 roku, które było kiedyś pojazdem na usługach polskiej ambasady w Pradze. Wóz legitymował się przebiegiem 530 tys. km, był w dość kiepskim stanie wizualnym i miał zepsutą skrzynią biegów. Tim zauważył drzemiący w potencjał i wpadł na pomysł, że przygotuje tę limuzynę na wyprawę do zimowej Skandynawii. Tak powstało E65 w wydaniu overland.

BMW serii 7 – wyprawa na koło podbiegunowe wymagała przygotowań

Tim chciał być świetnie przygotowany, a więc postanowił zainwestować w swoje BMW i upewnić się, że nie klęknie na robocie przy – 30 stopniach Celsjusza. Seryjny silnik M57 to jedna z lepszy konstrukcji ostatnich lat bawarskiej marki, ale mimo to nie obyło się bez modyfikacji. Komorę silnikową opuściły EGR oraz DPF, a motor otrzymał oprogramowanie wzmacniające go do 286 KM. Skrzynia biegów została naprawiona i otrzymała software stage 2 od XHP. To znaczy, że jest szybciej i lepiej ale o tuning przekładni 6HP i 8HP to najlepiej pytać w Polsce TurboLamika.

Duże zmiany zaszły w układzie resorowania. Samochód nie ma zawieszenia EDC, a zamiast tego są konwencjonalne amortyzatory z 2-calowymi podkładkami podnoszącymi podwozie. Na seryjne felgi Tim założył specjalne opony zimowe z kolcami w rozmiarze 255/55 R18.

Od zewnątrz BMW nosiło ślady kilkunastoletniego użytkowania, więc Tim postanowił przygotować swojemu nowemu overlandowi stylową okleinę. Odważny entuzjasta jest fanem BMW oraz Porsche, ma w garażu m.in. Boxstera, który też jeździ z namiotem na dachu latem. Właśnie z powodu pasji do Porsche, Czech zdecydował się na livery (okleinę) inspirowane Porsche 911 Dakar (dobra okazja, żeby przypomnieć nasz trip Dakarem na polską Antarktydę). Przed maską znalazły się również cztery dodatkowe i bardzo potrzebne w czasie nocy polarnej reflektory Hella – tego typu dodatki są popularne w tej części świata. Trzeba uczciwie powiedzieć, że całość wyszła lepiej niż dobrze.

Na dach BMW trafił namiot, a na wyposażeniu znalazło się zewnętrzne ogrzewanie na olej napędowy ze specjalną rurą dostarczającą ciepło do sypialni. Sam namiot został zamówiony z Chin. Wnętrze pozostało seryjne z czarną skórzaną tapicerką. Zapytałem Tima jak elektryka w E65 (hehe), odpowiedział jedynie, że w poliftowych egzemplarzach nie jest już tak źle.

Gotowe BMW serii 7 zostało przetransportowane z Pragi do Kopenhagi. Dalej pojechało na kołach na koło podbiegunowe

Stamtąd, 25 grudnia 2023 roku, Tim wyruszył razem z partnerką w kierunku północnym. Para dojechała do szwedzkiej Kiruny w Laponii. To najbardziej wysunięte na północ miasto w tym kraju, położone ponad równoleżnikiem oznaczającym początek koła polarnego. Potem Czesi skierowali się na norweski archipelag Lofotów.

Zapytałem ich, jak im się żyło w samochodzie z namiotem na dachu w czasie skandynawskiej zimy. W końcu koło podbiegunowe i kamping zimą na dachu BMW serii 7 to nie jest sprawa oczywista. Para spała w namiocie nawet przy – 30 stopniach Celsjusza. Zapytałem również, no dobra, a jak gotowanie i toaleta. W odpowiedzi usłyszałem jedynie, że niektóre noce spędzali na kwaterach we wioskach rybackich.

Ostatecznie BMW 730d typoszeregu E65 z przebiegiem ponad pół mln km przejechało kolejne 6 tys. km po północnej Europie. Cała wycieczka trwała dwa tygodnie i zakończyła się powrotem do Czech na kołach przez Polskę.

Co dalej? Tim planuje założyć do BMW tylny most Quaife z mechanicznym ograniczeniem poślizgu oraz zawieszenie marki Flatout i… ruszyć dalej w drogę.

Sami przyznacie, że ta historia jest tak dobra, jak zdjęcia zrobione przez partnerkę Tima. Karolina nie jest typową instagramerką, bo publikuje mnóstwo zdjęć samochodów, głównie swojego BMW E39 – to takie odświeżające w czasach, kiedy influencerki robią sobie głównie fotki torebek i paznokci. Zapraszamy też na Instagram Tima po więcej pięknych zimowych ujęć Beemki. Nie no… Chris Bangle byłby dumny.

Życzymy Timowi i Karolinie dalszych wspaniałych przygód i dziękujemy za udostępnienie zdjęć oraz rozmowę