Wiadomości

BMW myśli o psach – wszystko wskazuje na to, że powstanie unikatowe M3 CS Touring

Wiadomości 07.12.2023 14 interakcji

BMW myśli o psach – wszystko wskazuje na to, że powstanie unikatowe M3 CS Touring

14 interakcji Dołącz do dyskusji

Powstanie BMW ostateczne, czyli bober M3 CS Touring. Teraz będzie można zabrać na track day nie tylko żonę i dzieci, ale również psa – pupil będzie mógł jechać w bagażniku

To nie pierwszy raz, kiedy słyszymy o M3 CS Touring, ale do tej pory chyba nikt nie spodziewał się, że te plotki się zmaterializują. Tymczasem, jak podaje Bmwblog, prototypy zostały już przetestowane, a w październiku redakcja portalu poświęconego niemieckiej marce dowiedziała się, że wyczynowe kombi zostało „klepnięte” i trafi do produkcji.

Ptaszki ćwierkają, że pierwsze sztuki trafią na linię montażową wiosną 2025 roku, oraz że przez rok produkcji ma powstać ok. 2 tys. egzemplarzy. Touring ma być oferowany wyłącznie z napędem na wszystkie koła oraz z ośmiobiegową automatyczną przekładnią (połączenie znane z M3 CS sedan), a 3-litrowy 6-cylindrowy silnik zostanie podobno wzmocniony do 543 KM i 650 Nm – tak jak w M4 CSL z napędem na tył.

Być może pojawi się nowy wzór felg oraz unikatowy odcień lakieru. Ciekawe jaką dostanie nazwę, bo BMW ma najlepszą nomenklaturę dla swoich lakierów. Mam kilka propozycji: Polizeiblau, Geldgrun albo może Linkespursilber?

Bmwblog uważa, że pewnie wnętrze wraz z wyposażeniem zostanie zapożyczone od M3 CS sedan CS a pojazd będzie miał fotele kubełkowe z włókna węglowego. Mam nadzieję, że będzie można z nich zrezygnować. Jeździłem kiedyś zielonym M3 ze „zwykłymi” fotelami i były o niebo lepsze na co dzień od kubełków. Skoro mowa o włóknie węglowym to ciekawe, czy Niemcy się złamią i zrobią długi dach z tego tworzywa – póki co się nie zanosi, bo twierdzą, że byłoby zbyt drogo.

Możliwe, że tak będzie wyglądać BMW M3 CS Touring:

Na 99, 99 proc. będzie to kolejny szybki bóbr, ale nie wiadomo jeszcze oficjalnie, co przyniesie lifting tej generacji. Gdyby tak projektanci poszli po rozum do głowy i przeprojektowali nerki w przednim zderzaku… Pomarzyć można, ale szanse są znikome. Co z tego, że często lifting obejmuje właśnie zderzaki, skoro na zdjęciach szpiegowskich jedyny niezakamuflowany element przodu to właśnie… wielkie kły bobra.

Dla tych, których fascynuje wizja supersportowego kombi (specjalnie to napisałem) z Monachium mamy dobre wieści, bo M3 CS Touring to nie jedyny taki pojazd w planach. Na salony wyjedzie również BMW M5 Touring i to właśnie ono znajduje się pod przykryciem na okładce tego wpisu. Jeśli chodzi o większego brata, to wiemy, że wielki powrót M5 Touring (ostatni raz w 2007 r.) wiąże się z dużą zmianą pod maską tej serii pojazdów, bowiem firma zapowiedziała napęd hybrydowy.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać