Uporządkowałem silniki i wersje napędu BMW F10 i F11. Oto wszystko, co potrzebujecie wiedzieć

BMW serii 5 F10/F11 skończyło zjeżdżać z taśm produkcyjnych w 2017 r., ale nadal jest to nowoczesny i bezpieczny pojazd, a jego silniki zapewniają odpowiednie osiągi. Problem w tym, że oznaczenia tychże silników są mylące – wyjaśnijmy więc, co i jak.

Kiedyś wszystko było proste. Weźmy takie np. BMW serii 5 E39 – wersja 525i miała silnik o pojemności 2,5 litra. 528i? 2,8 litra. 520i? Hehe, to proste – 2 litry! Albo 2,2 litra w późniejszych rocznikach… ee, to może idźmy dalej. 540i? 4,4 litra. Kurka wodna. No dobra, jednak nie było to takie proste.

Ale potem było już tylko gorzej

Co prawda obecne oznaczenia BMW nie wprowadzają aż takiego zamieszania jak np. te stosowane przez Audi (np. 40 TFSI, 55 TFSI, 40 TDI), to i tak już od dawna w większości przypadków nie mają żadnego powiązania z pojemnością skokową. A to sprawia, że trudno po oznaczeniu na klapie bagażnika wywnioskować, jaki silnik pracuje pod maską. Sprawdźmy wobec tego, jak to dokładnie wygląda w przypadku BMW serii 5 F10 oraz F11 (czyli kombi) – pod którymi oznaczeniami ukrywają się konkretne silniki?

BMW serii 5 F10/F11 – silniki benzynowe

W przypadku benzyniaków mamy tylko dwa modele, w przypadku których klasyczne podejście jako-tako sprawdza się przy odgadywaniu, co pracuje pod maską: są to wersje 520i oraz 530i. Prześledźmy jednak oznaczenia po kolei:

W 520i, będącym przy okazji najsłabszym benzyniakiem w gamie, pracuje 184-konny, 2-litrowy silnik N20B20 z turbosprężarką typu TwinScroll. Jest on wyposażony także w system zmiennego wzniosu zaworów Valvetronic.

523i ma ten sam silnik co 530i – czyli N53B30, trzylitrowy i sześciocylindrowy. Inne oznaczenie wynika z faktu, że w tej wersji BMW serii 5 miało mniej mocy – konkretnie 204 KM. Taką wersję produkowano bardzo krótko – od początku 2010 r. do września 2011 r.

W przypadku 528i robi się już całkiem wesoło, ponieważ te auta mogą mieć 4 lub 6 cylindrów. Te starsze (produkcja do września 2011) miały 6-cylindrowe N53B30 o mocy 258 KM. Od września 2011 r. w zamian pojawił się 4-cylindrowy silnik 2-litrowy N20B20 (czyli ten sam co w 520i) o mocy 245 KM.

Symbol 530i oznacza, że mamy do czynienia z 3-litrowym silnikiem N53B30, który turbodoładowania nie posiada – jest wolnossący i osiąga maksymalnie 272 KM. Nie ma też systemu Valvetronic.

Kolejna opcja to 306-konne 535i. Uwaga, jest to INNY SILNIK 3.0 niż w modelu 530i. Jest to jedyna wersja w gamie korzystająca z silnika N55B30 – podobnie jak N53B30 ma on 3 litry pojemności, ale N53B30 ma 2996 cm3, a N55B30 – 2979 cm3. Za wyższą moc w 535i odpowiada turbodoładowanie (również i tu mamy do czynienia z turbosprężarką typu TwinScroll), jest też Valvetronic.

Pod maską BMW 550i znajdziemy jeden z dwóch silników V8 bi-turbo. Początkowo (do lipca 2013 r.) stosowano motor N63B44 o mocy 408 KM, jego pojemność to 4,4 l.

Później wprowadzono do sprzedaży wersję rozwojową z silnikiem N63B44TÜ o mocy 450 KM. Nowszy wariant ma Valvetronic. Więcej o silnikach N63 przeczytacie tutaj.

Na szczycie gamy mamy oczywiście BMW M5. Nie znajdziemy tu już niestety charyzmatycznego silnika V10 z generacji E60 – także i tu pracuje 4,4-litrowe V8 z podwójnym turbodoładowaniem, ale jest to zmodyfikowana jednostka S63B44TÜ. Osiąga ona 560 (M5), 575 (M5 Competition) lub 600 KM (M5 „30 Jahre M5”).

Wszystkie silniki benzynowe w BMW 5 F10 mają bezpośredni wtrysk paliwa.

BMW serii 5 F10/F11 – silniki Diesla

Poziom logiki w przypadku silników wysokoprężnych jest podobny jak przy jednostkach benzynowych – czyli marny. Tak jak wyżej, zacznijmy od najprostszych opcji:

BMW 518d – dwulitrowy diesel o mocy obniżonej w stosunku do 520d. Silnik N47D20 w tej odmianie miał 143 KM, a późniejszy B47D20 – 150 KM.

BMW 520d korzysta z 2-litrowego, 4-cylindrowego diesla z pojedynczą turbosprężarką. Do czerwca 2014 r. korzystano z motoru N47D20, później do produkcji weszła piątka z nowszym B47D20 o tej samej pojemności – moc wzrosła wtedy ze 184 do 190 KM. Ale uwaga: do 2017 r. oferowano też wariant 520d EfficientDynamics Edition, który do samego końca korzystał ze 184-konnej jednostki N47D20.

 

 

525d – i znowu misz-masz. Do września 2011 r. BMW w tej wersji korzystało z 204-konnej wersji 3-litrowego silnika N57D30 (6 cyl.). Później ustąpił on miejsca czterocylindrowemu N47D20 o mocy 218 KM (maksymalny moment obrotowy o wartości 450 Nm nie uległ zmianie, ale w 4-cylindrowym silniku jest osiągany nieco wcześniej). Tak jak w przypadku 520d EfficientDynamics Edition, nie widzę nigdzie adnotacji dotyczącej przejścia na B47D20 – chwila szperania w sieci potwierdza, że nawet najnowsze egzemplarze 525d miały silniki N47D20.

W przypadku 530d mówimy o 3-litrowym, 6-cylindrowym silniku N57D30 z jedną turbiną. Do września 2011 r. moc wynosiła 245 KM, później zwiększono ją do 258 KM.

Wariant 535d to ponownie jednostka N57D30 (czyli 3.0 R6), ale z dwiema turbosprężarkami i w dwóch wersjach mocy: do września 2011 r. ta wersja miała 299 KM, później wzmocniono ją do 313 KM.

Topowym dieslem w gamie była wersja M550d xDrive. Tutaj znowu mamy N57D30, ale turbosprężarki są już trzy (!), a moc sięga 381 KM (maksymalny moment obrotowy: 740 Nm).

BMW serii 5 F10 – hybryda

Tutaj opcja jest tylko jedna – to BMW Active Hybrid 5 z lat 2011-2017, dostępne wyłącznie jako sedan (stąd brak wyżej adnotacji o F11). 306-konny silnik N55B30 (czyli taki jak w 535i) połączono z 54-konną jednostką elektryczną. Moc systemowa układu to 340 KM.

BMW serii 5 F10/F11 – przeniesienie napędu

Benzynowe wersje 4- i 6-cylindrowe seryjnie oferowano z 6-biegową, manualną skrzynią biegów – z wyjątkiem modeli z napędem na obie osie xDrive, gdzie standardem był 8-biegowy automat.

Manual był montowany standardowo także w amerykańskich BMW 550i (ale tylko w starszej, 408-konnej wersji i bez napędu xDrive) oraz w M5. Europejskie M5 oraz wszystkie wersje specjalne tego modelu standardowo wyposażano w 7-biegową przekładnię dwusprzęgłową, zwaną tu M-DCT.

W dieslach przedstawia się to następująco: wszystkie wersje 4-cylindrowe oraz 6-cylindrowe 525d i 245-konne 530d standardowo opuszczały salon ze skrzynią manualną. Zamówienie napędu xDrive, podobnie jak w przypadku benzyniaków, pociągało za sobą zmianę skrzyni na automatyczną, przy czym w 530d jest to przekładnia ZF 8HP70, a we wszystkich słabszych – ZF 8HP45. Wszystkie modele od 258-konnego 530d wzwyż nie dawały już wyboru – zawsze miały 8-biegowy automat.

Hybrydowe BMW Active Hybrid 5 również korzysta z 8-biegowej skrzyni automatycznej.

Napęd na obie osie xDrive dostępny był dla benzynowych modeli: 528i (tylko 4-cylindrowego, czyli 245-konnego), 535i oraz 550i. Co do diesli, napęd na cztery koła dostępny był w: 520d (ale nie w EfficientDynamics Edition), 525d (czterocylindrowym, czyli 218-konnym), 258-konnym 530d, 313-konnym 535d oraz M550d – przy czym w tym ostatnim był wyposażeniem obowiązkowym.

Zawroty głowy? Spokojnie

Nikt nie każe tego pamiętać. Ale jeśli planujecie w przyszłości zakup BMW serii 5 F10/F11, dobrze będzie zapisać sobie powyższe informacje w zakładkach. Błędnie podane oznaczenia w ogłoszeniach to norma i często nie idzie się połapać, co tak naprawdę jest sprzedawane.