Google odchodzi od Material Design? Nowy YouTube na Androida wygląda jak żywcem wyjęty z iPhone'a
YouTube wprowadził właśnie nową wersję aplikacji na Androida, która wizualnie mocno nawiązuje do wersji z iOS. Co nowego?
Nowy wygląd został wprowadzony w wersji aplikacji oznaczonej numerem 12.19.56, ale wygląda na to, że jest udostępniany turami. W moim przypadku na jednym smartfonie już widzę zmiany, a na innym mam jeszcze stary wygląd, choć w obu przypadkach mam tę samą wersję aplikacji.
Co nowego? Największą zmianą jest przeniesienie belki nawigacji z góry na dół. Dzięki temu rozwiązaniu cała nawigacja jest w zasięgu kciuka.
Przy okazji, czy zauważyliście, że zniknął pływający przycisk nadawania na żywo? Teraz znajduje się on w górnym pasku.
Wszystkie przyciski na belce nawigacji są teraz podpisane, co zwiększa czytelność.
Sekcje "Konto" i "Biblioteka" zostały rozdzielone.
Wcześniej piątką zakładką było "Konto", gdzie u góry mieliśmy szereg skrótów, a u dołu playlisty. Teraz piątą zakładką jest "Biblioteka", w której lista skrótów została znacznie ograniczona. Brakujące pozycje są przeniesione do nowej sekcji "Konto" kryjącej się pod awatarem w prawym górnym rogu.
Nowa nawigacja jest widoczna na wszystkich stronach, poza stroną odtwarzania filmu.
Strona odtwarzania pozostała bez zmian.
Google chce ujednolicić swoją aplikację na przestrzeni iOS i Androida.
Nowa aktualizacja mocno upodabnia androidową wersję YouTube'a do tej znanej z iOS. To ciekawy i nietypowy kierunek zmian, szczególnie dla Google'a, który jest właścicielem Androida.
Zauważmy, że nowa aplikacja zrywa z szeregiem wytycznych ustalonych przez Google'a w języku projektowania Material Design. Przykładowo, zniknął pływający przycisk. Nie mamy też innego ważnego elementu, czyli trzech kropek menu w prawym górnym rogu. Jest to element bardzo charakterystyczny dla Androida. Przez moment sam zastanawiałem się, jak mam przejść do ustawień aplikacji.
Ciekaw jestem, czy odświeżenie aplikacji YouTube'a jest zapowiedzią szerszych zmian w portfolio aplikacji Google'a. Jeśli miałby zniknąć z nich pływający przycisk, jestem na tak. Pozostałe zmiany również uważam za zaletę. Nawigacja u dołu to najwygodniejsze miejsce do obsługi aplikacji, zwłaszcza w dobie smartfonów z nietypowymi, "wyższymi" ekranami, tak jak ma to miejsce w LG G6 i Samsungu Galaxy S8.