Samsung właśnie wydał 8 mld dol., żeby znaleźć się w twoim następnym aucie
8 miliardów dolarów, czyli więcej, niż Microsoft swego czasu zapłacił za cały smartfonowy i telefoniczny dział Nokii - tyle musiał wyłożyć Samsung na przejęcie firmy Harman. Cel? Mocne wejście na rynek motoryzacyjny.
Tak, Harmana można kojarzyć przede wszystkim ze sprzętem audio - i słusznie. Głośniki wszelkiej maści, słuchawki, amplitunery, zestawy kina domowego - to właśnie można znaleźć wchodząc chociażby na polską stronę tego producenta. Marki takie jak Harman Kardon, Mark Levinson, AKG czy JBL zna chyba każdy. Większość zysków tej firmy pochodzi jednak z bardzo konkretnego segmentu.
Według oficjalnych danych, przytoczonych zresztą przez Samsunga w komunikacie prasowym, aż 65% wartości sprzedaży zrealizowanej przez Harmana w ciągu ostatnich 12 miesięcy było związanych z branżą motoryzacyjną. I nie, nie chodzi wyłącznie o systemy audio, które często można spotkać w samochodach wyższej klasy - i często za dodatkową opłatą.
W całym komunikacie prasowym wielokrotnie powtarzane jest jedno określenie.
Connected car. Zresztą kiedy wejdziemy na główną, korporacyjną stronę Harmana (nie Harman Kardon), od razu rzuci nam się w oczy jej nagłówek, w którym znajdziemy co? Oczywiście Connected Car. Audio jest na drugim miejscu.
Harman jest bowiem odpowiedzialny nie tylko za dostarczanie wysokiej klasy systemów nagłośnienia - tworzy także całe platformy informacyjno-rozrywkowe, rozwiązania z kategorii bezpieczeństwa, telematyki i łączności bezprzewodowej. Tak, duża część z systemów, z których miliony osób korzystają na co dzień w swoich autach, to właśnie w dużej mierze produkty Harmana. Ba, Harman tworzy też i rozwija systemy wspomagające tzw. bezpieczeństwo czynne - m.in. utrzymania pasa ruchu, wykrywania pieszych i podobne.
Bezpieczeństwo zapewnione ma być jednak nie tylko pasażerom, ale i danym, które udostępnia taki połączony samochód. Wśród rozwiązań tworzonych przez przejętą przez Samsunga firmę znajduje się m.in. właśnie system bezpiecznej wymiany informacji. Dla nadchodzącej generacji samochodów to niesamowicie istotne.
Spójrzmy jeszcze na listę partnerów Harmana
Jak zwykle bowiem przy tak wielkich przejęciach nie przejmuje się wyłącznie technologii, pracowników i marki. Przejmuje się także gotowy dostęp do najbardziej znaczących graczy w branży. Zerknijmy tylko na listę firm, które z Harmanem współpracują - Alfa Romeo, Audi, Bentley, Mercedes, BMW, Chrysler, Ferrari, Fiat, Jaguar Land Rover, Jeep, Lamborghini, Porsche, Rolls Royce, Seat, Skoda, Toyota, Volkswagen.
Brzmi nieźle? To trzeba do tego jeszcze dodać, że obecnie rozwiązania Harmana znajdziemy w 30 mln samochodów poruszających się po drogach na świecie. I jeśli spojrzeć na to, co zyskał Samsung tym jednym przejęciem, to te 8 mld dol. - nawet jeśli to całkiem sporo ponad giełdową wycenę firmy - nie wydaje się aż tak wielką kwotą.
