Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa, bo Samsung nie oddaje pieniędzy za Note'y 7?
Pan Krzysztof napisał do nas maila, w którym zwraca uwagę na problem z uzyskaniem zwrotu gotówki za telefon Samsung Galaxy Note 7. Na pieniądze czeka ponad 27 dni i… nie jest jedyną osobą, która ma taki problem.
Przypomnijmy, że nie chodzi tu o zwykły zwrot telefonu, który nie spodobał się klientowi lub był reklamowany np. w ramach gwarancji. Smartfony Samsung Galaxy Note 7 zostały oficjalnie wycofane ze sprzedaży, a Samsung namawia wszystkich klientów do zwrócenia urządzeń, gdyż dalsze korzystanie z nich jest niebezpieczne - istnieje ryzyko zapłonu lub wybuchu.
Pan Krzysztof pisze, że jest “jednym z 633 Polaków których Samsung nabił w butelkę swoim Note 7” i zgłasza, że Samsung Polska nie chce wywiązać się ze zobowiązań, które złożył swoim klientom:
Czytelnik Spider’s Web poinformował nas, że konsultuje problem z prawnikami i prawdopodobnie złoży doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
Pomoc prokuratury (chyba) nie będzie potrzebna
Po mailu od pana Krzysztofa oraz innych zgłoszeniach, które napływają do nas m.in. na Twitterze, skontaktowaliśmy się z Samsungiem, aby wyjaśnić ten problem.
Olaf Krynicki, rzecznik prasowy Samsunga, przyznał, że problem z wypłatami istnieje, ale zapowiedział, że osoby oczekujące na pieniądze niebawem je dostaną.
Trzymamy Samsunga za słowo i liczymy, że wpadka ze smartfonami Galaxy Note 7 oraz wszystkie jej następstwa zostaną szybko rozwiązane na korzyść klientów.