Korzystasz z Opery na kilku urządzeniach? Koniecznie zmień hasło!
Korzystasz z przeglądarki Opera na wielu urządzeniach i używasz synchronizacji, a nie możesz się zalogować na swoje konto? Koniecznie zmień hasło!
Opera Sync to opcja, która pozwala synchronizować zawartość przeglądarki między kilkoma urządzeniami, także mobilnymi. Od kilku dni jednak z jakiegoś powodu synchronizacja przestała działać, a próba zalogowania kończyła się komunikatem błędu.
Dziś sytuacja w końcu się wyjaśniła.
Opera padła ofiarą ataku!
Osoby korzystające z Opera Sync otrzymały przed chwilą maila, a na blogu firmy pojawił się post tłumaczący zaistniałą sytuację. Otóż na początku tygodnia Opera Software wykryła atak na swoje serwery i choć prawdopodobnie nie jest to nic poważnego, firma podejrzewa, iż mogło dojść do wycieku danych i haseł osób korzystających z Opera Sync. Osoby, które używają przeglądarki Opera bez synchronizacji mogą spać spokojnie - w ich przypadku nie doszło do żadnego naruszenia zabezpieczeń.
Na 350 milionów użytkowników przeglądarki z funkcji Sync korzysta „zaledwie” 0,5%, czyli około 1,7 miliona ludzi. Trzeba przy tym pamiętać, że wyciek hasła do przeglądarki może być równoznaczny z udostępnieniem niepożądanych oczom wielu innych haseł, które trzymamy zapisane w przeglądarce.
Dlatego konieczne jest, aby niezwłocznie zmienić hasło do Opera Sync!
Na szczęście proces zmiany hasła jest banalnie prosty. Wystarczy udać się na podlinkowaną w poście na blogu Opery stronę odzyskiwania hasła i wpisać swoją nazwę użytkownika, bądź adres email. Następnie na skrzynkę wpada wiadomość z przekierowaniem do strony utworzenia nowego hasła. Po zmianie hasła wystarczy się na nowo zalogować na wszystkich urządzeniach, z jakich korzystamy i voila – teoretycznie jesteśmy bezpieczni.
Piszę „teoretycznie”, bowiem Opera nie wie jeszcze dokładnie, jaka jest skala wycieku danych, kto jest jego sprawcą i jakie konkretnie dane udało mu się pozyskać oprócz haseł do Opera Sync. Dlatego nawet w oficjalnym komunikacie czytamy, iż Opera zaleca, aby zmienić również hasła do wszystkich pozostałych usług, które były przechowywane w przeglądarce.
Oczywiście nie tylko Opera pada takim atakom – o podobnej sytuacji w kontekście Dropboxa pisał ledwie kilka godzin temu Przemek. I muszę się z nim zgodzić. O ile kwestia zmiany jednego hasła to nic kłopotliwego, o tyle zmiana innych haseł i konieczność przelogowania się na wielu urządzeniach jest już upierdliwa ponad wszelką miarę.
Tym bardziej, po raz kolejny zachęcamy do tego, aby przykładać się do kwestii bezpieczeństwa sieciowego i gdzie tylko się da, ustawiać weryfikację dwuetapową.