Google szybko reaguje: Most Łazienkowski znika z Map Google
Tegoroczne walentynki okazały się być gorącym okresem szczególnie dla Warszawiaków. Pożar Mostu Łazienkowskiego stał się nie lada wyzwaniem dla strażaków oraz atrakcją turystyczną dla fotografów amatorów. Teraz przyszła pora na oszacowanie zniszczeń i... aktualizację map o nawigacji satelitarnych.
Pożar Mostu Łazienkowskiego spowodował uszkodzenie nawierzchni jezdni oraz zniszczył infrastrukturę światłowodową i telekomunikacyjną, która znajdowała się wewnątrz konstrukcji mostu. Aktualnie trwa ocenia zniszczeń i stanu technicznego mostu.
Okazuje się jednak, że w związku z wyłączeniem przeprawy przez Most Łazienkowski pracę mają nie tylko eksperci i robotnicy, ale również osoby, które odpowiadają za aktualność danych w Mapach Google. Pożar mostu wymusił zmianę w sposobie pracy komunikacji miejskiej oraz spowodował konieczność korzystania z objazdów. Stosowne zmiany naniesiono do systemu i Mapy Google kierują już pieszych, rowerzystów oraz zmotoryzowanych na sąsiedni most Poniatowskiego lub Siekierkowski.
Z wyłączeniem Mostu Łazienkowskiego i Mapami Google wiąże się zabawna ciekawostka, gdyż po wprowadzeniu ostatnich zmian most lubi... znikać.
Przeglądając mapę Warszawy lub próbując wyznaczyć jakąś trasę możemy zauważyć, że Most Łazienkowski pojawia się i znika.
Zacznijmy od znalezienia na mapie słynnego już mostu:
Wyznaczmy teraz trasę między punktami położonymi po przeciwnych stronach Wisły. Mapy Google zasugerują przejazd komunikacją miejską, która według nawigacji kursuje przez most:
Wystarczy jednak zmienić typ środka lokomocji na samochód, rower lub trasę pieszą i... most znika:
Spokojnie, teraz odrobinę przybliżymy widok... i jest z powrotem:
Ale gdy oddalimy... To znowu znika:
Google'owi należą się brawa za szybką reakcję i aktualizację map. Wątpliwości budzi jedynie fakt, iż według Map Google przeprawa komunikacji miejskiej przez most przebiega normalnie. Twitterowe konto ZTM Warszawa uważa inaczej.
*Zdjęcie główne: Shutterstock.
