Asus szaleje! Flagowy smartfon za 899 zł, droższy model z 3-krotnym zoomem optycznym i świetne komputery
Poprzedni rok Asus zakończył w iście mistrzowskim stylu. Okazał się on największym na świecie producentem komputerów konwertowalnych. Tajwańska firma jednak nie zamierza na tym poprzestać i na swojej dzisiejszej prezentacji zaprezentowała kolejne modele swoich urządzeń.
Asus zaczął z grubej rury i powiedział, że jego komputer jest lżejszy, mniejszy i bardziej rozbudowany niż… powietrze.
Jest to oczywiste nawiązanie do iPada i MacBooka Air. Asus pochwalił się, że komputery z serii Chi cechują się wagą wynoszącą zaledwie 750 g, a jego grubość w najcieńszym miejscu to 7,6 mm. Cechuje się on też bardzo szczegółowym ekranem 2560x1440 pikseli. A przy tym wszystkim ma oferować większą wydajność większą niż konkurencyjne komputery (Lenovo Yoga Pro 3) i tablety (iPad Air).
Sprzęt ten będzie dostępny w trzech rozmiarach. 12,5-calowy wariant T300 ma być wyposażony w procesor Intel Core M, 4-8 GB pamięci RAM oraz dysk SSD o pojemności 128 GB. Oprócz tego będzie on miał wyświetlacz o rozdzielczości 2560 x 1440 lub 1920 x 1080 pikseli. Cena tego urządzenia będzie zaczynać się od 699 dol., a droższy wariant komputera będzie kosztował 799 dol.
Kolejnym dostępnym komputerem jest Asus T100 Chi. Jest to 10,1-calowa maszyna wyposażona w procesor Intel Atom oraz 10-godzinny czas pracy na akumulatorze. Jej cena będzie wynosić 399 dol. Na rynku pojawi się też jego mniejsza, 8,9-calowa wersja o oznaczeniu Asus T90, która będzie kosztować 299 dol.
Jakby tego było mało, Asus zaprezentował też zupełnie nowy smartfon Asus ZenFone 2.
Jego grubość na krawędziach wynosi zaledwie 3,9 mm. Wiemy też, że smartfon jest wyposażone w 5,5-calowy panel FullHD zajmujący aż 72% powierzchni przedniej części urządzenia, bardzo wydajny 64-bitowy procesor Intel Atom Z3580 o taktowaniu 2,3 GHz , aż 4 GB pamięci RAM działającej w trybie dwukanałowym, 13-megapikselowy aparat f/2.0, który ma doskonale radzić sobie w słabych warunkach oświetleniowych.
Sprzęt będzie dostępny w pięciu wersjach kolorystycznych. Kolejne ciekawe rozwiązanie to technologia szybkiego ładowania, dzięki której telefon będzie ładował się w zaledwie 39 minut. Smartfon ma najnowszy system Android 5.0 Lollipop. Jego cena wynosi zaledwie 199 dol. co jest ceną iście śmieszną. Wygląda na to, że Asus chce stać się duchowym spadkobiercą Nexusów, które do tej pory jako jedyne oferowały bardzo dobrą specyfikację za tak niską cenę.
Jednak sprzęt to nie wszystko. Asus zdecydował się też na wprowadzenie nowego interfejsu Zen UI. Ma on mieć duże możliwości personalizacji, obsługiwać gesty oraz rozwiązania takie jak tryb dziecięcy, zabezpieczona antywirusem przeglądarka internetowa oraz specjalna strefa bezpieczeństwa, w której będziemy mogli umieścić wszystkie wymagające bezpieczeństwa dane.
Kolejnym zaprezentowanym smartfonem jest Asus ZenFone Zoom.
Jest on najcieńszym na świecie smartfonem wyposażonym w 3-krotny zoom optyczny, laserowy autofocus, optyczną stabilizację obrazu oraz 5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. O nim jednak więcej napisze wam niebawem Marcin Połowianiuk.
Ja tymczasem pędzę do strefy demo, by już jutro rano opowiedzieć Wam więcej na temat tych sprzętów! Życzę wam miłego wieczoru, a wy mi życzcie miłego dnia, który w Las Vegas dopiero leniwie się zaczyna.
AKTUALIZACJA [05.01.2015 23:35]
Po rozmowach w kuluarach okazało się, że 199 dol. będzie kosztować Asus ZenFone 2 z 2 GB pamięci RAM i nieco słabszym procesorem Intel Atom Z3560. Z jednej strony czuję niesmak, że Asus nie podał tych informacji podczas prezentacji, z drugiej jednak nadal jest to bardzo dobra oferta, którą warto rozważyć. Wersja z 4 GB pamięci RAM ma być nieznacznie droższa. Podejrzewam, że będzie kosztować 249 lub 299 dol. Przecież nikt nie zapłaci więcej niż połowę wartości smartfonu za nieco więcej pamięci RAM.
