REKLAMA

Polski satelita naukowy Heweliusz już nadaje z orbity

Wczoraj wczesnym rankiem (o godzinie 5:15 czasu polskiego), chińska rakieta Long March 4B wyniosła na orbitę polskiego satelitę naukowego Heweliusz. Ten nazwany od nazwiska gdańskiego astronoma satelita będzie zajmował się obserwacją jasności gwiazd. Budową przypomina nanosatelity Cubesat, o których pisaliśmy w zeszłym roku, jest od nich jednak nieco większy i cięższy.

Polski satelita naukowy Heweliusz już nadaje z orbity
REKLAMA
REKLAMA

Heweliusz został skonstruowany w Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. Jest częścią tzw. konstelacji BRITE - zespołu sztucznych satelitów wystrzelonych w ramach wspólnej międzynarodowej misji. Do konsorcjum BRITE należą, oprócz Centrum Badań Kosmicznych i Centrum Astronomicznego w Warszawie, również instytuty naukowe z Austrii i Kanady.

W tej chwili, poza Heweliuszem, do konstelacji należy także drugi polski satelita Lem, dwa satelity austriackie, oraz jeden kanadyjski. Każdy z nich posiada wbudowaną wyspecjalizowaną aparaturę optyczną - rodzaj małego teleskopu.

MTAyNHg3Njg,17234150_17234145

Heweliusz różni się od swoich kosmicznych kolegów kilkoma szczegółami.

Teleskop, w jaki jest wyposażony, został zaprojektowany w Centrum Badań Kosmicznych. Na jego pokładzie (niewielkim - cały satelita waży około siedmiu kilogramów) znajduje się również wysięgnik antenowy, oraz osłona przeciwpromienna ochraniająca matrycę teleskopu. Satelita wyposażony jest również w nadajniki i odbiorniki radiowe, oraz specjalny nadajnik identyfikacyjny, przeznaczony dla radioamatorów.

Polish_satellite_BRITE_Heweliusz_model_in_Gdansk_19.8.2014

Heweliusz krąży wokół Ziemi z prędkością 28 000 kilometrów na godzinę - okrąża więc naszą planetę w ciągu okołu półtorej godziny.

W czasie pierwszego przelotu nad naszym krajem (wczoraj około godziny 10:00) udało się stacji naziemnej nawiązać z nim kontakt.

Wszystkie raportowane parametry są w normie, i misję wyniesienia kolejnego polskiego satelity naukowego należy uznać za udaną.

canx3-labeled
REKLAMA

Nazwy polskich satelitów zostały wybrane przez internautów w czasie głosowania ogłoszonego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w 2010 roku. Gdański astronom Jan Heweliusz oraz polski pisarz science-fiction Stanisław Lem zostali w ten sposób symbolicznie uczczeni jako ludzie spoglądający w gwiazdy. Na wewnętrznym panelu Heweliusza znajduje się również wygrawerowany herb Gdańska.

Współpraca w konsorcjum BRITE może być zaczątkiem większego polskiego programu badań kosmicznych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA