Japończyk dostał przez pomyłkę Google Nexus 7 32GB! Niebawem premiera tabletu?
Nexus 7 jest jednym z najciekawszych urządzeń zaprezentowanych w tym roku. Tablety stworzone dzięki współpracy Google i Asusa to świetne urządzenia. Mają szczegółowy ekran IPS, wydajny pięciordzeniowy procesor Nvidia Tegra 3 oraz akumulator, który pozwala na cały dzień roboczy komfortowej pracy.
Jedyne wady tego tabletu to brak łączności 3G oraz mała pojemność pamięci. 16GB jest spotykane w najtańszych wersjach urządzeń mobilnych, a w przypadku tabletu Google’a jest to najbardziej pojemny wariant urządzenia. W dodatku nie ma możliwości rozszerzenia jego pamięci za pomocą kart pamięci. Okazuje się jednak, że już niebawem może pojawić się bardziej pojemna wersja urządzenia. Pewien szczęśliwy klient z Japonii oznajmił, że otrzymał tablet z dwukrotnie większą od deklarowanej ilością pamięci. Jest to bardzo ciekawa informacja, zwłaszcza że według plotek tablet ten oficjalnie ma pojawić się na rynku dopiero 24 października.
Sądzę, że informację tą można traktować jak element akcji marketingowej promującej Nexusa 7. W związku z premierą iPada Mini Google zechciało narobić szumu medialnego i odwrócić uwagę od nowego tabletu Apple, który powinien zostać zaprezentowany już za tydzień i dwa dni. Według mnie nie przyniesie to oczekiwanego skutku. W końcu Nexus 7 jest na rynku od kilku miesięcy i nikt nie będzie ekscytował się jego specyfikacją. Google powinien zrobić to jakiś czas temu, przed premierą pierwszej wersji Nexus 7. Wszyscy chyba pamiętamy, jaką ekscytację wywołało zostawienie nowego modelu iPhone’a w barze.
Szczerze mówiąc, jestem ciekaw, czy Nexus 7 32GB będzie dobrze się przydawał. Czy tak duża pojemność pamięci flash jest potrzebna w tablecie z 7-calowym ekranem? Według mnie nie, ale zapewne znajdą się osoby, które będą sądzić inaczej. Moja opinia wynika z tego, że taki tablet to dla mnie czytnik, na którym można zrobić poranny przegląd prasy i czasami zagrać w ciekawą grę.