Anonimowi wykradli dane 12 mln posiadaczy urządzeń Apple - sprawdź, czy Twoje też!
Dziś za pośrednictwem swojego konta na Twitterze Anonimowi opublikowali ponad milion z bazy 12 milionów identyfikatorów UDID smartfonów oraz tabletów od Apple oraz ich tokeny APNS z nazwą urządzenia. Wykradzione dane z komputera agenta FBI - Christopher K. Stangla - zawierają również dane personalne użytkowników iPhone’ów oraz iPadów.
Jednakże przed opublikowaniem „próbki” tego, w czego posiadanie weszli Anonimowi usunęli oni, jak donosi Niebezpiecznik, niektóre najwrażliwsze dane - imię i nazwisko, numer telefonu komórkowego oraz adres zamieszkania.
1,000,001 from a total of 12,000,000 iOS devices, courtesy of FBI pastebin.com/nfVT7b0Z #Anonymous #AntiSec
— AnonymousIRC (@AnonymousIRC) wrzesień 4, 2012
Dane wyciekły z marcu tego roku z komputera agenta FBI - a właściwie nie wyciekły, tylko zostały wykradzione. Anonimowi wykorzystali do tego Javę. Co ciekawe na liście znajdują się również polskie urządzenia, co rodzi naprawdę sporo pytań. Dlaczego agent FBI miał na swoim komputerze dane aż ponad 12 milionów użytkowników iSprzętów? Stangl to agent FBI zajmujący się między innymi przestępstwami internetowymi, jednak to niczego nie tłumaczy.
Mam za to wrażenie, że w końcu dostajemy potwierdzenie, że prywatności w sieci nie ma, a niektóre firmy czy koncerny bardziej niż chętnie współpracują ze służbami. Bardzo intrygujące jest to, czy Anonimowi dzięki atakowi na FBI weszli w posiadanie danych o polskich użytkownikach, którzy realnie zamieszkują w Polsce, a nie są tylko Polakami mieszkającymi w Stanach.
Jeśli okaże się, że FBI miało dostęp do takich danych Polaków, to powinna wybuchnąć z tego grubsza afera. Powinna, bo FBI to biuro śledcze zajmujące się przede wszystkim przestępczością wewnątrz Stanów Zjednoczonych. I bardzo dobrze - globalizacja internetu jest bardzo niepokojąca, a kto tak naprawdę wie, komu dostawcy udostępniają nasze dane?
AntiSec opublikował na razie tylko milion spośród ponad 12 milionów UDID, jeśli jednak chcecie sprawdzić, czy w tej milionowej bazie nie ma waszych urządzeń, możecie skorzystać z narzędzia przygotowanego przez The Next Web - wystarczy w wyszukiwarce na tej stronie wpisać UDID/UUID (bezpieczeństwo tego narzędzia nie jest potwierdzone). Ciekawa jestem, czy ktoś z naszych czytelników znajdzie siebie.
Jeśli tak, to będzie oznaczało, że nie tylko Anonimowi, ale też FBI ma i przechowuje w jakimś celu wasze dane łącznie z identyfikatorami i nazwami urządzeń, numerem telefonu, adresem zamieszkania. Miłe to raczej nie będzie.