Miłość, śmierć, roboty i Netflix. Sprawdź, co nowego w serwisie

Do serwisu Netflix w tym tygodniu wjeżdża kilka nowości, w tym popularna antologia science-fiction. Jeśli więc planujecie wieczory spędzić w domu, z pewnością będzie to doskonała produkcja dla was.

 To już trzecia odsłona antologii „Miłość, śmierć i roboty”, tym razem otrzymamy 9 epizodów, co daje w sumie pokaźną liczbę 35 odcinków. A 35 odcinków to aż 35 odmiennych od siebie opowieści, odmiennych światów i każdy z nich w innym stylu. Siłą antologii jest to, że za każdym razem musimy wskakiwać do zupełnie innej rzeczywistości. To również ogromne pole do popisu dla kreatywności twórców. Wady? Tak, seria bywa nierówna, ale przytłaczająca większość odcinków na pewno was zaskoczy i to pozytywnie.

To kolejny kandydat na hit platformy Netflix. Ten hiszpański dramat opowiada o bardzo doświadczonym przez życie i wojnę weteranie, który musi wziąć sprawy we własne ręce, bo dilerzy narkotykowi zaatakowali jego wnuczkę. Wiecie, do czego to prowadzi, prawda? Co ciekawe „Po złej stronie torów” nie został zrealizowany dla Netfliksa, a zakupiony od hiszpańskiej telewizji, podobnie jak „Dom z papieru”. Czy gigant VOD chce powtórzyć sukces swojej hitowej produkcji? Na pewno. Czy mu się to uda? Cóż, zobaczymy.

Ten tajemniczy tytuł, to holenderska komedia romantyczna o ludziach, którzy (to pewnie nie zaskoczenie) nie mają szczęścia w życiu miłosnym. Aby jakoś temu zaradzić udają się z prośbą o pomoc do swoich przyjaciół. W rolach głównych: Geza Weisz, Nienke Plas.

A już w przyszłym tygodniu o tej porze będziemy dyskutować o 1. części 4. Sezonu „Stranger Things”. W najbliższych dniach w serwisie będziecie mogli zobaczyć również „Błękitne opowieści”, „Podwodnych przyjaciół” i „Godspeed”.