„Celebrytka milionerka” kontra „socjalistyczny radykał”. Rusin rozkręca kolejną dramę – tym razem ze Śpiewakiem
Kontrowersyjny wpis, w którym Kinga Rusin na Malediwach dzielnie walczy z PiS i sprzeciwia się łamaniu konstytucji w Polsce, obiegł internet. Dziennikarkę skrytykował za niego społecznik Jan Śpiewak, a ta nie pozostała mu dłużna.
— Święto Konstytucji najhuczniej obchodzili wczoraj ci, którzy od 6 lat ją niszczą — napisała Kinga Rusin pod zdjęciem, na którym trzyma w rękach egzemplarz konstytucji. Prezenterka tłumaczy dalej, o co chodzi w Krajowym Planie Odbudowy i wyjawia prawdziwe zamiary PiS-u. Pisaliśmy o tym tutaj.
Apel wyśmiał memem i krótkim komentarzem Jan Śpiewak, społecznik, który zasłynął nagłośnieniem afery reprywatyzacyjnej w Warszawie i tym, że został ułaskawiony przez Andrzeja Dudę (był skazany za zniesławienie mec. Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej, która brała udział w procesie reprywatyzacji). Śpiewak w zjadliwym poście nazwał Rusin „celebrytką milionerką”.
Oderwani od rzeczywistości celebryci bogacze uczą nas robaków, co mamy myśleć i jak mamy żyć. Dlaczego jakiś pusty typ i laska, którzy w życiu nic nie przeżyli, nic nie zaryzykowali, zawsze płynęli z prądem, mają pozycje, żeby czegoś nas nauczać? Badania pokazują, że Instagram to najbardziej przemocowe medium społecznościowe, które prowadzi czasem do zaburzeń samooceny i stanów lekowych. Cały mechanizm opiera się na przemocy bogatych nad biednymi. Jesteśmy wrzuceni w wir ciągłego porównywania się z bajecznym życiem garstki bogaczy
– pisze Jan Śpiewak.
Nie trzeba było długo czekać na ripostę Kingi Rusin. Wypomniała mu ułaskawienie przez Dudę i przeszła do obrony swojego dobrego imienia.
Dla Śpiewaka powyższe to „bzdury”, a „taka jak ja” nie ma prawa zabierać głosu. Wyraźnie, temu socjalistycznemu radykałowi przeszkadza, że jestem przedsiębiorcą, produkującym w Polsce i płacącym w Polsce podatki. A w dodatku, o zgrozo?, dzielę się majątkiem z potrzebującymi! Próbuje pogardliwie wrzucić mnie do grona „instagramowych influenserek”, które rzekomo mówią ludziom „jak żyć”
– odpowiedziała Kinga Rusin.
Śpiewak dodał kolejne zdjęcie, tym razem znad polskiego morza i wdał się w dalszą polemikę
Pani Kinga wyznacza nowe standardy w zawodzie dziennikarskim: odwaga to pisanie łzawych postów na plaży na Malediwach. Pani Kingo, zachowuje się Pani jak ukryta opcja PiSowska. Jest Pani gwarancją dalszych wygranych Kaczyńskiego. Jest Pani symbolem oderwanych od rzeczywistości warszawskich elit, które życie znają z seriali TVN-u
– skwitował.
Później zaczął pytać prezenterkę m.in. o to, gdzie była, „gdy w Warszawie łamiąc konstytucję mafia reprywatyzacyjna wyrzucała ludzi na bruk?”. Odniósł się też głośnej sprawy mobbingu w TVN (Rusin prowadziła „Dzień Dobry TVN”). „Mi nie przeszkadza, że jest Pani przedsiębiorczynią, mi przeszkadza, gdy pracodawcy łamią prawa pracowników, z czego TVN jest powszechnie znany. Stanęła Pani kiedykolwiek w obronie mobbingowanych i molestowanych kobiet w TVN?” – zapytał retorycznie społecznik.
To nie pierwsza internetowa przepychanka z Kingą Rusin w roli głównej. Niedawno pożarła się w mediach społecznościowych z Weroniką Rosati. Aktorka skomentowała oscarowe afterparty dziennikarki, więc ta wypomniała jej relację z Harveyem Weinsteinem. Rosati chcę za to pozwać Rusin. Kulisy tamtej dramy znajdziecie tutaj.
*zdjęcie główne: www.instagram.com/kingarusin/ - /www.facebook.com/JanDawidSpiewak
Oscarowe i głośne tytuły możesz obejrzeć w CHILI za darmo dzięki nowej promocji Logitech – sprawdź
