Długi weekend z Netfliksem – dodano ponad 30 nowości. Sprawdź, co trafiło właśnie do serwisu

Święto pracy paradoksalnie uczczone jest dniem wolnym, a skoro wolne (i pandemia, niestety) to dobry moment na to, aby obejrzeć coś dobrego. Kładę wyjątkowy nacisk na to ostatnie słowo, bo nie od dziś wiemy, że chociaż na liczbę tytułów nie można narzekać, to zwykle różnie bywa z ich jakością. Tym razem, jestem o tym przekonany, Netflix ma dla was trochę naprawdę niezłych tytułów.

Nowość Netfliksa, o której każdy Polak powinien przynajmniej usłyszeć. To serial, który został zainspirowany powieścią Jacka Dukaja „Starość aksolotla”. Produkcja nie pokaże jednak tego, co stało się po katastrofie sportretowanej w książce, a w momencie jej wybuchu. Świadkami tego wydarzenia będą pasażerowie nocnego samolotu. Zapowiada się naprawdę mocna produkcja. Naszą recenzję możecie przeczytać pod tym adresem.

„Kierunek: Noc” dostępny jest już w serwisie Netflix.

Ryan Murphy zrobił już kilka politycznych seriali, które z ogromną swobodą i dużą mocą atakowały osoby i wydarzenia, o których - tak przynajmniej się wydawało - trudno powiedzieć coś nowego. Oba sezony „American Crime Story” zajmowały się przecież tematem rasizmu, seksizmu, wykluczenia, a jednocześnie naświetlały nowe elementy spraw znanych. Tym razem jeden z najbardziej zapracowanych serialowych twórców weźmie się za Hollywood (lub Hollywoo, jak mówią fani „BoJacka Horsemana”) z lat 40. Najpewniej będzie to wehikuł, który prezentując dawne, znacznie bardziej barbarzyńskie czasy, pokaże, iż tak naprawdę tak wiele się nie zmieniło.

Można sprawdzić to już dzisiaj, bo miniserial wjechał właśnie na Netfliksa.