Battlefield 3, Dead Space, Dragon Age i Medal of Honor za mniej niż 20 PLN?
Nie tylko Steam posiada świetne, wakacyjne promocje. Do kontrataku przystąpiło właśnie Origin i spoglądając na nich ofertę, grzechem jest z niej nie skorzystać. Wiele kapitalnych tytułów kosztuje mniej niż 20 złotych. Znajdzie się również parę perełek w cenie paczki papierosów.
W co warto się zaopatrzyć? Przede wszystkim w trzeciego Battlefielda. Wydając 20 polskich zielonych na grę DICE, sprawicie sobie tygodnie, a nawet miesiące kapitalnej zabawy. Trzeci Battlefield wydaje się być wiecznie żywy, natomiast ruch na serwerach zapycha nawet ogromne, 64-osobowe mapy. Dla tych, którym Battlefield 3 się już przejadł, na pewno ciekawe wyda się Bad Company 2, pod wieloma względami przebijając kontynuację. To w BD2 istnieje najbardziej efektowny system zniszczeń podczas rozgrywek wieloosobowych i to właśnie tutaj spotkacie się z dawką kapitalnego humoru, zaserwowanego w kampanii dla pojedynczego gracza. Battlefield: Bad Company 2 kosztuje na ten moment mniej niż 17 złotych i stanowi idealną odmianę dla osób zmęczonych zmaganiami w trzeciej odsłonie serii.
Pozostając w temacie strzelanin osadzonych we współczesnych czasach, za 16 złotych i 50 groszy można dać szansę wydanemu w 2010 roku Medal of Honor. Chociaż produkcja znalazła się na naszej liście fatalnie przywróconych do życia dinozaurów rozgrywki, w tej cenie naprawdę warto sprawdzić, jak kultowa seria ma się do współczesnego teatru działań. Perełką tego zestawienia jest natomiast Medal of Honor: Airborne, za mniej niż 9 złotych. Airborne to ostatnia odsłona serii w drugo-wojennym świecie i jedyna tego typu produkcja z tak otwartą strukturą. Warto.
Fanom horrorów zdecydowanie polecamy pierwsze Dead Space. Tego tytułu naprawdę można się przestraszyć. Fani Obcego powinni czuć się jak w raju, za wejście do którego zapłacą około 12 złotych. W letniej promocji Origin do nabycia jest również kontynuacja, lecz miłośników mocnych wrażeń i serca w przełyku ostrzegamy – EA poszło w kierunku akcji, przez co Dead Space 2 straszy znacznie mniej. Główny bohater zamienił się z kolei w jednoosobową armię, rozrywającą na strzępy hordy szarżujących przeciwników. Jeśli nie macie nic przeciwko, w cenie 20 złotych zakup na pewno należy do tych opłacalnych.
Miłośnicy produkcji cRPG również dostali swój kawałek promocyjnego tortu. Niestety, rewelacji (innych niż cenowych) nie stwierdzono. Dragon Age 2 to bardzo słaba kontynuacja solidnej produkcji BioWare, stworzona w pośpiechu i na fali popularności części pierwszej. Widoczne jest to na każdym kroku, rozpoczynając od uproszczonej grafiki, przez powtarzające się lokacje, na wydłużających czas rozgrywki przeciwnikach spadających prosto z nieba kończąc. Z tego punktu widzenia znacznie ciekawszy wydaje się zakup pierwszej odsłony serii, która wciąż stanowi porcję bardzo solidnego i dającego satysfakcję kodu. Osoby, którym nie podoba się otoczka nieco mrocznego fantasy mogą się skusić na drugą część Mass Effect, w cenie nieco ponad 16 złotych. Niestety, pozostałych odsłon objętych promocjami nie stwierdzono.
Powody do zadowolenia zdecydowanie mają fani gier wyścigowych. Pod młotek poszło większość odsłon serii Need for Speed. Od siebie polecamy bardzo udane i wymagające Shift, które bez dwóch zdań jest najbardziej udanym powrotem serii na sklepowe półki od czasów pierwszego Undergrounda i Most Wanted. Pełną listę przecenionych gier znajdziecie w tym miejscu. Co jak co, ale tym razem panie i panowie w Origin naprawdę się postarali.
