REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

"Finansowy Geniusz", czy "Władca Słowa"? Kim chcesz zostać?

Przeglądając przy porannej kawie zasoby Internetu, poszukiwałem mocniejszych bodźców, bo skoro pół litra smoły w wiadrze, które nazywam kubkiem, nie działa, to co? Może jakaś promocja, która sprawi, że e-książka, której w życiu bym nie tknął, ale przeceniona o 70%, wyda się równie atrakcyjna jak zdjęcia nagiej Penelope Cruz?

23.05.2013
5:43
„Finansowy Geniusz”, czy „Władca Słowa”? Kim chcesz zostać?
REKLAMA
REKLAMA

Akurat nadarzyła się dobra okazja bo księgarnia Złote Myśli uruchomiła bijącą po oczach promocję dziesięciu bestsellerów 2012 roku. Elektroniczne książki, których normalna ocena oscyluje w okolicy 30-40 złotych, można przez trzy dni zakupić za około 10 zeta. Nie trzeba nawet sięgać po kalkulator, żeby od razu dostrzec, że się opłaca.

Niestety mina mi zrzedła, kiedy dotarłem do listy tych potencjalnie gorących jak ziemniaki z ogniska lektur. „Uwolnij pewność siebie” i „Jak wyleczyć nieuleczane choroby” to nie są tytuły, których się spodziewałem. Ciekawe, czy czytelnicy rzeczywiście przez cały 2012 kupowali jak szaleni powyższe publikacje, bo że bili się o „Czwartą drogę. Przełom w budżecie domowym” - jestem pewien. Każdy chce wiedzieć jak ogarniać swoje złotówki, żeby było ich jak najwięcej, natomiast wydatków mniej i nie tak głupie (sobotnie chlanie z kumplami do białego rana odpada).

władca

Wcześniej parę razy sięgałem po publikacje różnych guru samodoskonalenia, autokreacji i hipnotyzerów. Jeden z nich obiecywał, że jeśli przez rok będę wstawał o 4 rano i przekładał wcześniej przygotowany, płaski kamień na drugą stronę, stanę się panem samego siebie, a może i całego świata. Nie udało mi się sprostać temu zadaniu a świat nawet się nie dowiedział, że zagrożenie moją dominacją minęło. Pocieszałem się, że autor też nie został pierwszym imperatorem świata. Może jeszcze musi dopracować swoją metodę?

Cały system, a nawet zestawy ćwiczeń znajdziemy we „Władcy Słowa”. To jedna z propozycji, księga objawienia, której autor J.D. Fuentes napisał dwa wiekopomne dzieła. Jednym jest „Władca Słowa” o wywieraniu wpływu na ludzi, a drugim „Seksualny klucz do kobiecych emocji”, czyli jak w kilka minut wzbudzić w kobiecie pożądanie wykorzystując strukturę kobiecej psychiki. Obiecanki, cacanki. Księgarnia Złote Myśli nie oferuje w promocji podręcznika sterowania pragnieniami kobiet, tylko mniej interesującego „Władcę Słowa”. Jeśli ktoś jednak chce dowiedzieć się, czy istnieje coś w rodzaju pilota do przedstawicielek płci pięknej, musi wyłożyć prawie pięć dych. Cóż, samodoskonalenie kosztuje. Szczególnie w tak delikatnej i wciąż nie do końca zbadanej materii. O pardon, Fuentes wie na ten temat wszystko i zapewne wodzi na postronku swego umysłu tabuny kobiet. Fajnie, że chce się podzielić tą wiedzą, prawda? Złoto nie człowiek. Keymaker.

Okej, może kogoś poniższa tematyka zainteresuje i zakupi jedno lub kilka z prezentowanych dzieł. Jeśli znajdą się chętni, proszę o wrażenia. Czekam na „Władcę Słowa” lub chociaż „Finansowego Geniusza”, który powstał dzięki tym publikacjom.

8. JA

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA