REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

A co w #35?

09.10.2008
8:22
REKLAMA

Powoli cichną emocje po premierze numeru #33-34 i już
teraz - choć do końca miesiąca pozostało sporo czasu - z
nieukrywaną dumą możemy poinformować, iż był to absolutnie
najpopularniejszy i najchętniej czytany numer naszego zinu. Dzięki
temu w dobrych nastrojach możemy skupić się nad jubileuszowym #35!

REKLAMA

Trzy lata to w dzisiejszych czasach dla produkcji internetowej prawdziwy kawał czasu. Dlatego też w związku z tym w nowym numerze mamy dla Was masę atrakcji, włączając w to liczne konkursy z grami z najwyższej półki do wygrania. Tekstowo też będzie ciekawie, bowiem przygotowaliśmy dla Was tradycyjnie już dwa tematy przewodnie. Jeden - związany z naszym dużym świętem, drugi... to niech pozostanie niespodzianką. Ale zarówno fani gier, jak i książek i fantasy powinni się w tym odnaleźć.

Jeśli myślimy o tekstach - znów nie zabraknie recenzji atrakcyjnych nowości i znów... nie odpuścimy tak bardzo reklamowanym "hitom". Wystarczy przeczytać wstęp recenzji pecetowej wersji FIFA 09 autorstwa naszego szefa projektu, by spodziewać się, że rzeź niewiniątek trwa...

REKLAMA

Cytat:
Już w lipcu, na specjalnym pokazie dla prasy, FIFA 09 prezentowała poziom pozostawiający wiele do życzenia. Wprawdzie wówczas EA Polska skwitowała moje wszelkie uwagi na temat błędów brakiem wyrozumiałości i znajomości tematu (najwyraźniej wciąż mi ich brakuje, bo FIFA nadal serwuje masę graficznych bugów - widocznie tak miało być, a Kralka się NIE ZNA, czepia i... czego on w ogóle od tego biednego EA Sports wymaga?!), konfrontując je z opiniami pożal-się-Boże dziennikarzy, którzy po prezentacji nie pokusili się o rozegranie nawet jednego meczu, by rzeczywiście przetestować tak wychwalany w swoich późniejszych zapowiedziach gameplay.

Ostro, prawda? Na pocieszenie - konsolowa FIFA jest podobno znacznie lepsza. O niej także postaramy się napisać. Ponadto na graczy czekają recenzje takich hitów, jak Fable 2 czy Mercenaries 2, a to jedynie... wierzchołek góry lodowej. Playback #35 będzie jeszcze lepszy niż jakikolwiek numer do tej pory. Czekajcie cierpliwie!

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA