REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

uPacjenta zrobisz badania bez wychodzenia z domu. Na morfologię skusiło się u nich już pół miliona Polaków

uPacjenta to platforma home testing, czyli oferująca różnego rodzaju badania bez wychodzenia z domu. Jej usługi stały się popularne po wybuchu pandemii koronawirusa, kiedy popyt na badania domowe zaczął gwałtownie rosnąć.

23.02.2022
7:19
psychiatrzy-pandemia-siec-gabinetow
REKLAMA

Tylko w zeszłym roku za pośrednictwem uPacjenta zamówiono blisko pół miliona badań krwi. To ponad dwukrotnie więcej niż rok wcześniej i aż 11 razy więcej niż dwa lata temu.

REKLAMA

Founderzy przyszłego unicorna muszą być jak dobrzy surferzy, którzy kiedy przyjdzie odpowiednia fala potrafią ją wykorzystać. Dominik i Konrad udowodnili to, w ciągu roku zwiększając 10-krotnie przychody firmy i liczbę wykonywanych badań, kiedy popyt na realizowane przez nich usługi rósł w związku z pandemią. W kolejnych miesiącach również generowali wzrost, pokazując, że to nie tylko chwilowe wykorzystanie okazji, ale umiejętność zbudowania bardzo ciekawej propozycji wartości dla klientów mówi Michał Rokosz, Partner, Inovo Venture Partners.

Startup jest na plusie od 2020 roku, kiedy jego przychody powędrowały w górę 10-krotnie. W 2021 roku było to kolejne 2,5 razy.

21 mln złotych na ekspansję

Dobre wyniki finansowe przyciągnęły uwagę funduszu Inovo Venture Partners, który w przeszłości przewodził również pierwszej rundzie Booksy. W rundzie wzięły udział również fundusze Innovation Nest i zagraniczne YZR i 10X Founders. Część funduszów pochodziła również od inwestorów prywatnych. Mają one pozwolić na wyjście z produktem poza granice Polski.

Na pierwszy ogień idą rynki: hiszpański i włoski, ze względu na zbliżony do polskiego system finansowania badań.

Tam to pacjenci, a nie publiczny płatnik decydują o tym, czy i jakie badania wykonywać opisuje Dominik Swadźba, szef firmy.

I dodaje:

Będziemy chcieli iść modelem zbliżonym do Ubera, czyli rozwijać się miasto po mieście. Sprawdzać jak chwyta usługa i dopiero potem zintensyfikować działania. Nieco inaczej niż zrobiliśmy to w Polsce, gdzie w zasadzie miesiąc po miesiącu uruchamialiśmy kolejne miasta dodaje przedsiębiorca w rozmowie z Bizblog.pl

uPacjenta stawia na wygodę i prostotę zamawiania badania

Żadne z ponad 700 badań (od bardzo prostych, jak morfologia, po złożone, jak np. markery nowotworowe) nie wymaga skierowania.

Musisz wejść na stronę, wybrać badanie, termin i godzinę oraz specjalistę, który do ciebie przyjedzie. Potem już tylko siadasz w fotelu i czekasz opisuje Konrad Kargol, współtwórca firmy.

W styczniu uPacjenta zrealizowało 60 tys. badań i testów laboratoryjnych. To duży wzrost w porównaniu do czwartego kwartału 2021 roku, kiedy zrealizowano 100 tys. badań.

Najbliższe tygodnie pozostaną dla nas okresem wzmożonej pracy, ale ma to związek po prostu z sezonem chorobowym, bardziej niż z samą pandemią. Ta zweryfikowała zaś podejście do zdrowia. Widzimy, że coraz więcej osób sięga po pakiety profilaktyczne. W styczniu osiągnęliśmy kolejny rekord, jeśli chodzi tego typu badania. Wykonaliśmy ich blisko 4 tysiące - dodaje Kargol.

 class="wp-image-1463323"
Dominik Swadźba i Konrad Kargol,

W Polakach rośnie potrzeba sprawdzania stanu zdrowia

uPacjenta ma zamiar wykorzystać ten trend, sugerując badania w oparciu o wywiady medyczne i algorytmy. Jak ma to konkretnie wyglądać?

Młoda kobieta, zdrowia, żyjąca pełnią życia

– Swadźba zaczyna opis jednego z przypadków.

W wywiadzie widzimy, że jej babcia, jak i prababcia zmagały się z rakiem piersi. Możemy wychwycić część istotnych informacji w czasie rozmowy, a wykorzystując algorytmy, zasugerować właściwe badania genetyczne, gdyż podłożem raka może być mutacja np. w genie BRCA1 lub BRCA2. Jeśli wywiad rodzinny 35-letniego mężczyzny wskaże obciążenie nowotworem prostaty, badamy PSA, żeby już na tym etapie zasugerować możliwie najszybszą diagnozę i opiekę - dodaje szef firmy.

Swadźba podkreśla, że pacjenci na co dzień nie pamiętają o istotnych szczegółach z przeszłości własnej rodziny i gubią się podczas wyboru konkretnych badań. Trudności nie mijają po otrzymaniu wyników badania.

Pacjenci denerwują się, kiedy nie rozumieją swoich rezultatów. Widzą strzałki w górę lub w dół, ale nie rozumieją, co one oznaczają. My, chcemy dać im komfort i możliwość głębszej analizy tuż po otrzymaniu wyników. W tym pomoże nam sztuczna inteligencja – dodaje Swadźba.

Startup inwestuje w automatyczną interpretację, co ma pomóc pacjentom zrozumieć swoje zdrowie. Ma to być szczególnie istotne w kontekście profilaktyki, kiedy pacjenci nie muszą wracać z wynikami do lekarza, a chcą jedynie monitorować stan zdrowia.

Profilaktyka w firmach

W podobnym kierunku uPacjenta rozwija swoją ofertę dla firm. W ich przypadku badania profilaktyczne nie tylko zapobiegają chorobom, ale i zmniejszają liczbę zwolnień lekarskich, o które wnioskują pracownicy.

Owocowe czwartki czy piłkarzyki nie zatrzymają pracownika – podkreśla Kargol.

Pracownicy mają motywować się nawzajem. Badają się, bo robią to ich koledzy i koleżanki.

REKLAMA

Część wizytę w punkcie odkładała w nieskończoność, bo… trzeba mieć skierowanie i gdzieś pojechać. Bo w jednym punkcie jest kolejka, to w innym... dużo czasu. U nas nie ma tego problemu. Przyjeżdżamy do firmy i robimy badanie - podsumowuje przedsiębiorca.

Tylko w zeszłym roku firma przebadała pracowników w ponad 700 firmach, m.in. w PGE, Wedel, Cargotec czy Bridgestone.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA